psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

- Halo?...

- Halo?
- Halo.
- Dobry wieczór. Dzwonię do pana z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Wiem.
- Skąd pan wie?
- Bo się pan dodzwonił na telefon, który miałem wyłączony.

Dlaczego blondynka wlewa...

Dlaczego blondynka wlewa wodę do komputera ? Żeby posurfować po internecie .

Rosyjscy archeolodzy...

Rosyjscy archeolodzy odkopali w okolicach Bobrujska jajo dinozaura. Zamierzają kopać dalej, aby odkopać go całego.

- Co robisz? - pyta policjant...

- Co robisz? - pyta policjant znajomego.
- Uprawiam jogę!
- Co ty powiesz?! A na ilu hektarach?

Mama Jasia przeziębiła się. ...

Mama Jasia przeziębiła się.
Sąsiadka poleciła jej żeby przed snem wypiła kieliszek wódki.
Tak też zrobiła.
Wieczorem kładąc Jasia do snu jak zwykle pocałowała go na dobranoc, a Jasio na to:
- Mamo czemu wyperfumowałaś się perfumami taty?

Ciotka ma dwóch siostrzeńców-b...

Ciotka ma dwóch siostrzeńców-bliźniaków, jednak zaprosiła do siebie tylko jednego. Gdy już przyjechał, ciotka pyta go:
- W jaki sposób zdecydowaliście, który do mnie przyjedzie?
- Ciągnęliśmy losy.
- I Ty wygrałeś?
- Niestety, nie.

• Ziemia przez trzy lata...

• Ziemia przez trzy lata obraca się przez 365 dni, a potem jest zmęczona i kręci się przez 366 dni. W ten sposób powstają lata przestępcze.

Poranek na okręcie podwodnym....

Poranek na okręcie podwodnym. Wszyscy na niemożebnym kacu. Kapitan pyta:
- Nawigator, gdzie my, do licha, jesteśmy?
- Uuuu... eeee... [rzyg w kącie].
- Oficer wachtowy! Peryskop w górę i sprawdzić, co jest na horyzoncie!
- [po dłuższej chwili] Statek pod banderą liberyjską na lewej burcie, odległość 8 mil.
- Pierwszy aparat torpedowy... pal! Radzik! Jak ta łajba będzie nadawała komunikat SOS, spiszcie koordynaty!
I żeby mi to było ostatni raz!

Dziennikarz pyta Kenijczyka:...

Dziennikarz pyta Kenijczyka:
- Jakie niebezpieczne zwierzęta u was żyją?
- Są lwy, leopardy, hieny, krokodyle, wiele gatunków jadowitych węży.
- To czego się najbardziej boicie?
- Rosyjskich turystów.

Szkolenie grupowe policjantów....

Szkolenie grupowe policjantów. Oficer szkoleniowy zadaje końcowe pytania:
- No to kto mi powie, jakiego koloru jest niebieski mundur policyjny?
Zgłosił się las rąk i padają odpowiedzi:
- Czarny!
- Czerwony!
- Biały!
Zdenerwowany lekko oficer zauważył nieśmiało wysuniętą rękę i mówi:
- No proszę może ty, tak ty tam z tyłu...
Nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
- Niebieski.
- Wspaniale! Czyżby geniusz! - krzyczy oficer. - A teraz następne pytanie:
- Jakiego koloru jest niebieski samochód policyjny?
I znów las rąk i odpowiedzi:
- Czerwony!
- Biały!
- Zielony!
Oficer zdenerwowany mówi:
- No to może nasz geniusz?
Ten sam nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
- Niebieski.
- No wspaniale! Cudownie! - krzyczy szczęśliwy oficer. - No to czas na ostatnie pytanie:
- Ilu cylindrowy jest czterocylindrowy samochód policyjny?
I znów las rąk i odpowiedzi:
- Pięcio!
- Dwu!
- Ośmio!
Naprawdę zdenerwowany oficer z nadzieją patrzy na nieśmiałego, ale przecież genialnego policjanta i prosi go o podanie odpowiedzi. Nieśmiały policjant staje i cichutko odpowiada:
- Niebieski.