#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Ojciec pyta się córki:...

Ojciec pyta się córki:
- Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
- Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator i z oburzeniem pyta się ojca:
- Tato co Ty u licha robisz?
- Piję z zięciem!!

Mama miała dwóch synów:...

Mama miała dwóch synów: optymistę i pesymistę. Chciała im wyrównać trochę szansę w życiu i postanowiła, że na gwiazdkę da im nieco odmienne prezenty - optymiście coś dołującego, a pesymiście coś wystrzałowego. Jak pomyślała tak zrobiła. Pesymiście kupiła kolejkę elektryczna z rozjazdami, tunelami, semaforami... słowem odlot. Dla optymisty miała coś gorszego; zapakowała do pudełka końskie łajno. Przyszła gwiazdka, chłopcy dostali prezenty obejrzeli je, i mama pyta się pesymisty co też mu Mikołaj przyniósł. A ten jak nie zacznie narzekać: że kolejkę elektryczna, ale na pewno nie działa, pewnie się szybko zepsuje, ma zepsute tory itd. itp. No więc mama podeszła do optymisty;
Co tam synku dostałeś od Mikołaja?
- Konika, ale gdzieś uciekł!

Jasio wydzi mamę w wannie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ojciec miał 2 synów:...

Ojciec miał 2 synów: pesymistę i optymistę.
Pewnego dnia postanowił dać im prezenty. Pesymiście dał do pokoju zabawki elektroniczne, a optymiście do pokoju nałożył górę końskiego łajna.
Na następny dzień rano idzie do pierwszego pokoju, a tam syn niezadowolony. Ojciec się go pyta, dlaczego.
Syn narzeka:
- Bo to tyle elektronicznych zabawek, dużo instrukcji do przeczytania, a na pewno trzeba będzie kupić baterie, kiedyś się w końcu to wszystko zepsuje...
Ojciec idzie do drugiego pokoju, a tam syn-optymista przerzuca łajno i woła:
- Gdzieś tu jest mój kucyk! Gdzieś tu jest mój kucyk!...

Młody ojciec wraca ze...

Młody ojciec wraca ze spaceru z dzieckiem. Żona patrzy na niemowlę i krzyczy:
- Boże, to nie nasze maleństwo!
Na to mąż:
- Daj spokój... - mówi bez emocji małżonek. - Zobacz jaki fajny wózek!

-Kaziu ty masz trójkę...

-Kaziu ty masz trójkę dzieci. Moja żona jest w ciąży. Powiedz mi, który miesiąc jest najgorszy?
-Dziesiąty, wtedy już ty będziesz musiał nosić dziecko.

Małolata zwierza się...

Małolata zwierza się matce, że zaszła w ciążę.
Matka dostała histerii słysząc to wyznanie i krzyczy na córkę.
- Ależ mamo - tłumaczy się córka - wszystkiemu winna ta cholerna mgła - nawet na 16 centymetrów nie było nic widać!

- Mamo, a co bocian robił...

- Mamo, a co bocian robił potem, jak już ci dziecko przyniósł?
- Trzy dni pił z kolegami, a potem dwa dni chrapał.

Jasio do taty: ...

Jasio do taty:
- Dziadek miał rację, że nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo mógłbym zobaczyć tam coś niewłaściwego…
- A coś tam zobaczyłeś?
- Tak, tato - dziadka…

- Mamo, to jest Kazio!...

- Mamo, to jest Kazio! Przyjrzyj mu się uważnie!
- Dlaczego?
- Bo on się uczy jeszcze gorzej niż ja!