psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Wlazł facet w parku na...

Wlazł facet w parku na ławkę i zaczyna się drzeć:
- Precz z hipokryzją!
Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop:
- Precz z pazernością!
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej:
- Precz z pedofilią!
W końcu przechodząca obok babcia nie wytrzymuje:
- Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił?!

Wrócił mąż do domu, rozsiadł...

Wrócił mąż do domu, rozsiadł się
w fotelu i odpalił telewizor.
Do pokoju weszła żona i mówi:
- idę do sklepu, coś Ci kupić?
- 4 piwa, odpowiada,
- a może jeszcze magiczne słowo
poproszę,
mąż pomyślał chwilę i wypala:
- hokus - pokus, czary - mary:
zapi*****aj po browary!

Dwóch pięcioletnich chłopców...

Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi:
- Twój nie ma skórki na końcu!
- Byłem obrzezany.
- Co to znaczy?
- To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu.
- Ile miałeś lat, jak to zrobili?
- Moja mama mówi, że miałem dwa dni.
- Bolało?
- Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok!

Ona: "Seks był super....

Ona: "Seks był super. Teraz leżymy koło siebie. On zamyślony spogląda do góry.
O czym myśli? Z pewnością o naszym uniesieniu... Coś mu zajmuje myśli.
Zaciska zęby. A może chodzi mu po głowie że już dwa lata jesteśmy razem?
Może się wkurzył, że przybrałam na wadze. Nic nie mówi. Wciąż patrzy w górę..."
On: "Mucha na żyrandolu. Lezie. Jak to robi , że nie spadnie... "

"Ksiądz i rabin jadą...

"Ksiądz i rabin jadą razem pociągiem. Ksiądz wyciąga kanapki z szynką, częstuje również rabina. Rabin odmawia:
- Nam religia zabrania jeść wieprzowiny.
- A szkoda. To takie dobre!
Podróż dobiega końca. Rabin żegna księdza:
- Proszę pozdrowić małżonkę!
- Nas, księży, obowiązuje celibat. Nie mam żony.
- A szkoda. To takie dobre!

Mistrzostwa Świata w...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Proboszcz wraca na plebanię,...

Proboszcz wraca na plebanię, a gosposia informuje go:
- Dzwoniła do księdza żona biskupa.
- Kto? Przecież biskup nie ma żony.
- Naprawdę - zaklina się gosposia. - Dzwoniła żona biskupa!
Proboszcz chwilę myśli, w końcu pyta:
- A może dzwoniła kuria biskupia?
- O tak, tak! Tylko się wstydziłam powtórzyć tego słowa...

Był taki ksiądz, który...

Był taki ksiądz, który w czasie kazania lubił uderzać dłonią w ambonę. Klerycy postanowili mu zrobić kawał i rozsypali na ambonie szpilki. I ksiądz głosi kazanie: ...te nieślubne dzieci... (teraz uderza ręką i trafia na pułapkę) ...to kleryków robota!

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, za ile wyzdrowieję?
A lekarz na to:
- Za kilkanaście stówek...

Ksiądz, chirurg i polityk...

Ksiądz, chirurg i polityk rozgrywają cotygodniową partyjkę golfa. Mniej więcej przy czwartej jamce podchodzi do nich menedżer z klubu z prośbą o przerwanie partii.
- Dlaczego?! - pyta lekko podenerwowany polityk.
- Wiecie panowie, mały mały problem. Ta grupa, która grała przed wami, jeszcze nie skończyła...
- Co nas to obchodzi! Jesteśmy członkami klubu, gramy tu co tydzień! - krzyczy zdenerwowany już polityk.
- Przepraszam, ale jest to grupa strażaków, którzy stracili wzrok przy akcji gaszenia szkoły w naszym mieście, zrozumcie panowie...
Konsternacja...
Pierwszy odzywa się lekarz:
- Hm, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Mimochodem, jutro jadę na sympozjum, porozmawiam z kolegami, może moglibyśmy coś zrobić dla tych odważnych ludzi...
- W niedziele odprawię mszę w ich intencji - deklaruje ksiądz.
W końcu odzywa się polityk:
- I tak, k***a nie rozumiem, czemu nie mogliby grac w nocy!