psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Po czym poznać Staszka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ewelina, mam dla ciebie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Wowa, czemu nabrałeś...

- Wowa, czemu nabrałeś powietrza w płuca i tak zamarłeś?
- Bo będę cię dmuchał.

- Idę zajrzeć do uli...

- Idę zajrzeć do uli - powiedział prawdomówny pszczelarz Antoni.
I poszedł dymać kochankę, Urszulę.

Co nas nie zabije, to...

Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Kanapa jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. Idę się położyć wzmocnić.

Jak dwóch gejów naprawia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Policja przyłapała mnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

UWAŻAJ DO KOGO SIĘ DOSIADASZ...

UWAŻAJ DO KOGO SIĘ DOSIADASZ

Jadę busem do Wrocławia. Szarzało już, wieczór się zaczął… Koło mnie mimo wielu wolnych miejsc siada koleś, cwaniaczek taki. Włoski na żel, skóra, ostentacyjne żucie gumy (przechodzące w potężne mlaskanie momentami brrr..). Zajął półtora miejsca, nogi rozkraczone, wiercił się cały czas niemiłosiernie, kręcił paluchem po swoim złotym łańcuchu i gadał przez telefon. (Ja już wnerwiona - kto ci pa#ancie pozwolił mnie kopać???) Mimo woli podsłuchałam luzacką rozmowę:
- Oki spoooksik, jasne że wiem. No ja bym nie wiedział gdzie jest ul. jakaśtam. Luzik brachu. Dupy już są? Oki spox, ale będzie jazda (tu gościowi pociekła ślinka). No to narka. (Ja już unerwiona na maksa - co za kur#a słownictwo; w tym wieku???).
Jeszcze chwilkę pobawił się nerwowo telefonem i nagle zwraca się do mnie drżącym głosikiem kastrata:
- Przepraszam, czy wie pani gdzie jest może Dworzec Świebodzki?
Ja z dobrotliwym uśmiechem ( będziesz miał d@py gnoju):
- Oczywiście, że wiem. Nawet powiem panu kiedy wysiąść.
No i jak dojeżdżaliśmy na przystanek dwie miejscowości przed Wrocławiem zwróciłam się do typa z jeszcze bardziej dobrotliwym uśmiechem:
- Tutaj.

Do końca drogi miałam luzy na siedzeniu

Czerwony Kapturek wpada...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Obejrzałem kiedyś taki...

Obejrzałem kiedyś taki film "Przyczajony tygrys, ukryty smok" i wiecie, byłem bardzo niemile zaskoczony. Nie zobaczyłem tam ani jednego tygrysa, ani tym bardziej smoka! Ale potem... Achaaa! Zajarzyłem. Były przecież przyczajone. I ukryte.