Straży Miejskiej z warszawskiej Pragi Północ udało się złapać wandala, który na ścianie jednej z kamienic napisał
"Gierek żyje!". Chuliganem okazał się 73-letni Bolesław Gierek, który już czwarty miesiąc nie dostał emerytury.
Młody mężczyzna zapytał swej pełnej temperamentu żony: - Co będziemy teraz robić? Jeść, czy uprawiać seks? - Możesz wybrać, ale nie ma w domu ani okruszka chleba - odpowiedziała.