psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

Biały pracodawca mówi...

Biały pracodawca mówi do swego Murzyna, Kaliego:
- Ożeń się z moją córką.
- Kali się ożeni.
- Kup jej sportowe auto.
- Kali kupi.
- Miej pałę na 30cm.
- Kali skróci.

Spotkały się dwie przyjaciółki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CZYŻBY WYMARZONY PREZENT?

Dawanie prezentów jest czasem większą frajdą niż ich dostawanie. Zwłaszcza jeśli obdarowany cieszy się tak pięknie jak ten pan.
Poznać prawdziwego kibica po radości z biletów na finał rozgrywek ligowych... Znalazł je w kapeluszu....

CZYŻBY MAŁŻEŃSKI KRYZYS?

Napalona żona to skarb, ale czy na pewno?

Haniu, co robisz dziś...

Haniu, co robisz dziś wieczorem? Tylko nie myśl sobie nic złego! A jak pomyślisz, to co ty na to?

Do miasta przyjechał...

Do miasta przyjechał kowboj i wszedł do saloonu na drinka. Niestety, miejscowi mieli brzydki zwyczaj ograbiania przyjezdnych. Kiedy skończył swojego drinka, zauważył że zniknął jego koń. Wrócił do baru, rzucił broń do góry, złapał nad głową bez patrzenia i strzelił w sufit:
- Który z was, popaprańców, ukradł mi konia? - krzyknął z zaskakującą siłą.
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę, będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie! A nie chcę robić tego, co zrobiłem w Teksasie!!!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie. Kowboj, jak powiedział, tak zrobił - zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju. Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
- Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.

Anglia....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi sobie kolo w pubie....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spytałem dziewczynę,...

Spytałem dziewczynę, czy może mi podać gazetę. Odpowiedziała:
- Mamy XXI wiek. Weź mego iPada.
Ten pająk nawet się nie zorientował, co go trafiło.