Blondynka pyta koleżanki:...

Kobieta pyta pracownika warsztatu samochodowego:
- Czy mógłby pan wzmocnić klakson w moim samochodzie? Chciałabym, aby trąbił dwa razy głośniej.
- Dlaczego?
- W moim samochodzie są zepsute hamulce...

Jedzie blondynka samochodem, walnęła w drzewo i mówi:
- No k***a przecież trąbiłam!

Jeżeli widzisz u blondynki ciemne odrosty,
to znaczy że jej mózg jeszcze walczy .

Blondynka dzwoni na policję ,żeby zgłosić,że okradziono jej samochód:
- Ukradli tablicę rozdzielczą, kierownicę, pedał hamulca, a nawet pedał gazu...
Za chwilę ponowny telefon:
- Już nie ważne, przez pomyłkę usiadłam na tylne siedzenie.

Dlaczego gruba blondynka myje się płynem do naczyń Pur?
Bo było na nim napisane, że usuwa 100% tłuszczu.

Jedna blondynka do drugiej:
-Słuchaj, jak właściwie się mówi: Iran czy Irak?

Dwie blondynki dostały konie:
- Ty, jak je odróżnimy?
- Ja obetnę swojemu ogon.
Rano oba konie nie mają ogona.
- A co teraz?
- Obetnę swojemu grzywę.
Rano oba konie nie mają grzywy.
- A co teraz?
- Ja biorę czarnego, Ty białego.

Dlaczego blondynka nie myje zębów?
Bo chce mieć zęby pod kolor włosów.

Czy blondynka może zrobić z mężczyzny milionera?
- Tak, jeśli wcześniej był miliarderem.