psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

Bóg wysyła anioła na...

Bóg wysyła anioła na ziemię i mówi:
- Sprawdź, jak się uczą studenci..
Anioł wraca i mówi:
- Medycyna się uczy, uniwerek i polibuda piją...
Po miesiącu Bóg znowu wysyła anioła, a ten jak wraca mówi:
- Medycyna kuje, uniwerek się uczy, a polibuda dalej pije ...
Tuż przed egzaminami Bóg znowu wysyła anioła, a ten gdy wraca mówi:
- Medycyna ryje, że aż huczy, uniwerek kuje a polibuda się modli.
Na to Bóg:
- I polibuda właśnie zda!

Na lekcji geografii nauczyciel...

Na lekcji geografii nauczyciel pyta Michała:
- Gdzie leży Kuba?
Na to Michał:
- Kuba leży w domu, ma grypę.

Mała dziewczynka rozmawiała...

Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdził, że jest fizyczną niemożliwością, by wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo, że jest taki wielki, jego gardło jest zbyt wąskie. Dziewczynka upierała się, że przecież Jonasz został połknięty przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
Na to dziewczynka:
- Gdy będę w niebie zapytam o to Jonasza.
- A jeśli Jonasz poszedł do piekła? - pyta złośliwie nauczyciel.
- Wtedy pan go zapyta!

Student do studenta...

Student do studenta
- Gdzie idziesz?
- Na browarka!
- Dobra namówiłeś mnie

Przychodzi Jasiu do szkoły...

Przychodzi Jasiu do szkoły z nowym discmanem na uszach. Pani się pyta
Jasia:
- Ile jest 2+2? A Jasiu na to:
- Mniej niż zero...
Pani mówi:
- Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasiu:
- Jesteś szalona....
Dyrektor się pyta Jasia:
- Jasiu jak ty się zachowujesz? A Jasiu: - Jak statki na niebie....
Pani dyrektor goni Jasia po całym pokoju. Na to Jasiu:
- Nas nie dogoniat...
Pani bije Jasia. A Jasiu:
- Uuuu.... chłopaki, uuu.... nie płaczą....
Pani dyrektor bije Jasia coraz mocniej.
A Jasiu: Mocniej, Mocniej...
Pani dyrektor wyrzuca Jasia przez okno.
Jasio upada i mówi:
- Widziałem orła cień...
Przychodzi do niego kolega i się pyta:
- Jasiu jak było.
A Jasiu: Przeżyj to sam... Jasiu przychodzi do domu.
Mama się go pyta:
- Jak było w szkole? A Jasiu: - Samożycie, samożycie....

Pani pyta na lekcji dzieci:...

Pani pyta na lekcji dzieci:
- Kto z was wie, do czego służy viagra?
zgłasza się Jasiu:
- Viagra proszę pani jest na sraczkę!
Nauczycielska uśmiechnęła się pod nosem i pyta:
- A dlaczego Jasiu ty tak pomyślałeś?
Jasiu na to:
- A bo słyszałem jak wczoraj w sypialni mama mówiła do taty: masz tu dwie viagry i niech ci w końcu to gó*no stanie!

Nauczyciel do młodej matki:...

Nauczyciel do młodej matki:
- Pani córka jest strasznie roztrzepana. Nie może się skupić na lekcji. W zeszłym tygodniu zrobiła w domu inne zadania, niż było trzeba, a przedwczoraj usiadła nie na swoim miejscu...
- Coś takiego! Straszne! Skąd to się bierze!?
- Niech się pani uspokoi. Poza tymi rzeczami, pani córka to miłe, spokojne i mądre dziecko - powiedział nauczyciel i po krótkiej pauzie dodał - W zasadzie, to pani miała przyjść jutro, a nie dziś...

Pani nauczycielka przychodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Szkolna pani psycholog...

Szkolna pani psycholog mówi do kobiety na wywiadówce:
- Pani syn ma kompleks Edypa.
- Kompleks, nie kompleks - ważne, żeby mamunię kochał!

O czwartej nad ranem...

O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon.
Profesor odbiera i słyszy:
- Śpisz?
- Śpię - odpowiada zaspany profesor.
- A my się k***a jeszcze uczymy!!