psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

-Chcesz w pysk? - pyta...

-Chcesz w pysk? - pyta groźnie zajączek napotkanego na drodze lisa.
-Daj mi spokój.
-Chcesz w pysk? - zaczepia zajączek wilka.
-Daj mi spokój.
-Chcesz w pysk?
-No, daj!
-To idź tam za róg, ja tam przed chwilą dostałem..

Idzie zebra do fotografa. ...

Idzie zebra do fotografa.
Fotograf się pyta zebry:
- Zdjęcie kolorowe czy czarno-białe?

Siedzą dwie papugi na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Czerwony Kapturek widzi...

Czerwony Kapturek widzi wilka pędzącego z bukietem róż.
- Wilku, dokąd gnasz z tymi kwiatami?
- Jak to dokąd?! Przecież dzisiaj jest Dzień Babci!

Siedzi krowa z cielakiem...

Siedzi krowa z cielakiem na drutach wysokiego napięcia.
Nagle słyszą: szur, szur .
Patrzą, a po drutach pędzą heble.
Szef hebli się pyta:
- Excuse me, którędy do Maroko?
- Prosto, na rozgałęzieniu w prawo.
Heble ziuuuu, zniknęły.
Za chwilę zjawia się następna partia hebli, znowu pytanie o Maroko.
Krowa ze stoickim spokojem:
- Prosto, na rozgałęzieniu w lewo.
Heble, ziuuuu... nie ma.
Na to odzywa się zdziwione ciele:
- Ależ mamo! Przedtem powiedziałaś w prawo a teraz w lewo, jak tak można?
- A po cholerę tyle hebli w Maroku?

- O jaka fajna puszysta...

- O jaka fajna puszysta kuleczka! To kotek czy kotka?
- Po uszach nie umie pani poznać?
- Po uszach? Nie umiem.
- To królik.

Po lesie poszła plotka,...

Po lesie poszła plotka, że niedźwiedź zrobił sobie listę zwiarząt, które chce zjeść. Od razu wszystkie zwierzęta zaczęły sie denerwować czy znajdują się na tej liście. Tego samego dnia przychodzi lis do niedźwiedzia i pyta:
- słuchaj czy ja jestem na Twojej liście?
- no tak, jak najbardziej...
- szanowny niedźwiedziu, daj mi jeden dzień, a pożegnam się z rodziną i najbliższymi, a jutro mnie zjesz, ok?
- nie ma sprawy.
Jak powiedział tak zrobił. Zjadł lisa na drugi dzień. Potem przychodzi wilk do niedźwiedzia:
- niedźwiedziu niedźwiedziu, czy ja też jestem na Twojej liście?
- no tak, oczywiście, że tak.
- proszę Cię, daj mi jeszzcze jeden dzień życia, abym mógł pożegnać się z rodziną, błagam Cię!
- ok.
Tak też się stało. Niedźwiedź zjadł wilka na drugi dzień. Tego samego dnia, przychodzi zajączek do niedźwiedzia i pyta:
- Panie niedźwiedziu, czy ja tesz jestem na Pańskiej liście?
- no tak, oczywiście, że tak...
- a czy nie mógłby Pan mnie skreślić?
- nie ma sprawy...