- Marcel, a może wezmę do buzi? - Lucyna, to Polska, a nie zgniły Zachód. Wkładaj termometr pod pachę!
- Skąd jesteś? - Z Warszawy. - Nieprawda, warszawiak tak nie odpowiada! - A jak? - To mnie zapytaj. - Skąd jesteś? - Sp******aj.