psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Czym różni się blondynka...

Czym różni się blondynka od gry komputerowej?
- Blondynka ma mniejsze wymagania.

- Co ma 20-latka pomiędzy...

- Co ma 20-latka pomiędzy piersiami?
- Wisiorek.
- A 40-latka?
- Pępek.

- Dlaczego Niemcy mają...

- Dlaczego Niemcy mają tak kiepskich mechaników?
- Bo od wielu lat zamiast naprawiać samochody sprzedają je do Polski.

Dlaczego blondynka często...

Dlaczego blondynka często przebywa w Media Markt?
Bo w reklamie słyszała "nie dla idiotów"

Wiecie co robi blondynka...

Wiecie co robi blondynka na cmentarzu ?
Czeka żeby ją strach przeleciał !!

Trzy blondynki zginęły...

Trzy blondynki zginęły w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita je słowami:
- Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno proste pytanie religijne. Pytanie brzmi: co to jest Wielkanoc?
Pierwsza blondynka odpowiada:
- Wielkanoc to takie święto, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich.
- Źle! Odpowiada Święty Piotr. Nie przestąpisz bram królestwa niebieskiego, bezbożna ignorantko!
Odpowiada druga blondynka:
- Ja wiem! To takie święto, kiedy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!
Święty Piotr załamany wali głową we wrota do niebios, a następnie patrzy z nadzieją na trzecią blondynkę.
Ostatnia blodnie uśmiecha się spokojnie i nawija:
- Wielkanoc to święto zmartychwstania Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany przez Rzymian. Po tym, jak oddał życie za wszystkich ludzi, został pochowany w pobliskiej grocie, do której wejście zostało zamknięte
głazem. Trzeciego dnia Jezus zmartwychwstał.
- Świetnie! Wykrzykuje Święty Piotr, wystarczy, widzę, że znasz Pismo Święte!
Blondynka nawija śmiało dalej:
- ... zmartwychwstał i tak historia powtarza się co roku, Jezus w czasie Wielkanocy odsuwa głaz i wychodzi z groty, patrzy na swój cień i jeśli go zobaczy, to zima będzie sześć tygodni dłuższa.

Dlaczego nogi świerdzą?...

Dlaczego nogi świerdzą?
Bo wychodzą z dupy!

Blondynka wchodzi do...

Blondynka wchodzi do sklepu i jej uwagę przyciąga błyszczący obiekt na półce, zaciekawiona pyta sprzedawcę:
- Co to jest?
- Termos - odpowiada sprzedawca.
- Do czego służy- pyta znów blondynka
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi - objaśnia sprzedawca.
Blondynka kupuje jeden.
Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef, blondyn, pyta:
- Co to za błyszczący przedmiot?
- Termos - odpowiada blondynka.
- Do czego służy? - pyta szef.
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi - wyjaśnia blondynka
- A co masz w środku? - pyta zaciekawiony szef.
- Dwie filiżanki herbaty i mrożony sorbet truskawkowy - odpowiada blondynka.

W szpitalu blondynka...

W szpitalu blondynka rodzi bliźniaki. Urodziła pierwsze, potem drugie i mówi:
- Ciekawe z kim mam to drugie?

Dwie blondynki w kuchni:...

Dwie blondynki w kuchni:
-Nie skrob łyżką po teflonie.
-Sama jesteś poteflon!