#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Czym się różni programista...

- Czym się różni programista od polityka ?
- Programiście płacą pieniądze tylko za programy, które dają jakiś efekt.

New York City:...

New York City:
- Siemka, Harry, coś taki poobijany?
- Wczoraj się spotkaliśmy z Murzynami...
- I jak?
- Znasz taki termin szachowy: "białe zaczynają i wygrywają"?
- Tak.
- Otóż powiem ci, że tak to tylko w szachach jest...

Sekretne laboratorium...

Sekretne laboratorium wytwórni narkotyków.
- Nieźle mi wyszła ta ostatnia amfa.
- Dlaczego tak uważasz?
- Trochę proszku wysypało mi się na ziemie na której był ślimak.
- I co?
- Nie wiem, biega gdzieś tutaj.

Chłopak spotkał się z...

Chłopak spotkał się z dziewczyną na pierwszej randce w parku.
Siedzą na ławce, rozmowa nie bardzo się klei. W pewnym momencie dziewczyna zaczęła trzeć nos i cicho szeptać.
- Prawa na złość, lewa na miłość.
Chłopak nie słysząc tego pyta.
- Która dziurka cię swędzi?
- Obie!
- Nie pytam o nos!

- Ty jako kto pracujesz?...

- Ty jako kto pracujesz?
- Jako kreatywny w agencji reklamowej.
- Rozumiem... Znaczy, jesteś świrem, narkomanem i alkoholikiem.
- Tylko nie alkoholikiem!

- Panie doktorze! Proszę...

- Panie doktorze! Proszę o pomoc. Mój penis jest jak rozszalały cwałujący koń!
- To znaczy?
- No ja mu krzyczę "STÓJ!", a on nie staje.

Siedzi sobie czterech...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stalin przemawia do ludu...

Stalin przemawia do ludu i nagle ktoś kichnął. Rozjuszony wrzeszczy:
- Kto kichnął!
Nikt się nie odzywa. Stalin na to:
- Rozstrzelać pierwszy rząd!
I znów wrzeszczy:
- Kto kichnął!
I znów cisza, więc Stalin wnerwiony mówi:
- Rozstrzelać drugi rząd!
I znów krzyczy:
- Kto kichnał!
Na to jakiś staruszek podnosi rękę i mówi:
- Ja.
A Stalin na to:
- A to na zdrowie, na zdrowie...

Przychodzi okres wiosenny....

Przychodzi okres wiosenny. Misie budza się w gawrze.
Stwierdzaja, że niedzwiedzice jeszcze spia, a że sa gentelmenami wiec ich nie budza. Ale jak to chłopy po tak długim życiu w celibacie postanawiaja, iż trzeba cos wymysleć.
A więc zaczynaja to robić między soba. W pewnym momencie wpada zajac i otwiera oczy ze zdumienia. Po chwili ucieka w las.
Jeden misio mówi do drugiego:
Jestes szybszy i złap tego zajaca bo to jest największy plotkarz w lesie.
Misio goni zajaca przez las. W pewnym momencie zajaczek wpada do jeziora. Misio wkłada swoja ogromna łapę i go szuka. Po chwili wyciaga bobra i go pyta:
Nie widziałes może zajaca
Na to bóbr:
Utonał, ty pedale.