#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Diabel mowi do Niemca,Polaka...

Diabel mowi do Niemca,Polaka i Ruska:
-Przyniescie mi cos czarnego.
Po chwili przychodzi Polak i Rusek.
Polak ma czekolade a Rusek wegiel noto diabel mowi:
-zeby zjedli to co przyniesli.
Noto Polak bez problemu zjada czekolade Rusek po chwili tez wegiel.
Nagle Rusek zaczal sie bardzo smiac diabel sie pyta:
-z czego sie smieje.
Rusek mowi mu ze Niemiec idzie z calym stadem Muzynow.

Siedzą Polak, Amerykanin...

Siedzą Polak, Amerykanin i Japończyk w saunie.
120 stopni.
Gorąco jak cholera.
Nagle Japończyk unosi dłoń, przystawia kciuk do ucha, mały palec do ust i mówi:
- Sprzedać! Sprzedać wszystko!
Po chwili Amerykanin robi to samo.
Polak się pyta:
- Eee, panowie, co wy robicie?
Japończyk odpowiada:
- Słuchaj stary: Ja mam firmę, handluję, prowadzę interesy, no i właśnie sprzedałem pakiet akcji.
- Ale jak?
- Słuchaj - w kciuku mam słuchawkę, w palcu mikrofon i korzystam z tego jak z telefonu!
Amerykanin przytakuje.
Polak:
- Aha....
Temperatura 130 stopni.
Gorąco jak w piecu, panowie się pocą.. marazm..
Nagle Japończyk ni stad ni zowąd krzyczy:
- Kupić! Kupić wszystko!
Amerykanin i Polak patrzą się na niego jak na idiotę i pytają co jest.
- Panowie... mówiłem już ze mam firmę, no i właśnie kupiłem pakiet akcji.
- Ale jak?
- W uchu mam słuchawkę, w gardle mikrofon..
- Aaaaaacha..
Temperatura 140 stopni.. gorąco... panowie nie wytrzymują, już chcą wychodzić, wtem nagle Polak wstaje, kuca i nadyma się jak do sraki i krzyczy:
- Uwaga panowie! Fax idzie!

Z 10-go piętra spada...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Polak, Rusek i Niemiec...

Polak, Rusek i Niemiec kłócą się kto ma nawiększego king-konga w kraju. Niemiec mówi:
- Jak nasz king-kong podniesie ręce to ma wieżowce pod pachami.
Rusek mówi:
- Jak nasz king-kong podniesie ręce to ma 2 planety w rękach.
Polak na to:
- Rusek a te planety były ciepłe?
- Tak - mówi Rusek.
- To były jaja naszego king-konga! - powiedział Polak.

Do Rosji przylatuje nadziany...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W kawiarni siedzi Żyd,...

W kawiarni siedzi Żyd, Anglik i Murzyn. Nagle przyleciała mucha. Anglik ma to gdzieś, Żyd także się nie przejął a Murzyn złapał i zjadł. Po chwili przyleciała następna. Anglik nawet nie zauważył, Murzyn się czai a tu nagle Żyd mu sprzed nosa zwinął muchę i pyta: Chcesz kupić?

Majorka, lotnisko. Z...

Majorka, lotnisko. Z samolotu wysiada "nowy Ruski": obwieszony złotem i pilnowany przez dwóch goryli. Na ramieniu niesie narty.
- Przepraszam ale szanowny pan chyba się pomylił - zwraca mu uwagę pracownik lotniska - Tu u nas, na Majorce, jest gorąco, tu nie ma śniegu.
Rosjanin uśmiecha się cynicznie.
- Spakojno, grażdanin, mój śnieg przyleci następnym.

Polak, Rusek i Chińczyk...

Polak, Rusek i Chińczyk chcą przejść przez granicę. Patrzą, a na bramce stoi piękna blondynka. Podchodzą, ona z lotu mówi:

- Daję wam miarę. Przejdziecie przez granicę, jeśli łączna długość waszych ku*asów wyniesie minimum 50cm.

Jak chciała - tak zrobili.
Mierzy Polak - 25 cm.
Mierzy Rusek - 24 cm.
Mierzy Chińczyk - 1 cm.

Po przejściu przez granicę Chińczyk mówi:

- Dobrze, że mi stanął.

Polak,Rusek i Niemiec...

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabła na moście diabeł mówi do nich:
-Jeśli zadacie mi zagadkę na którą nie umiem odpowiedzieć to was przepuszczę
Pierwszy mówi Rusek:
-Ile waży most na którym stoimy?
-pfff to proste tonę
Rusek zawraca.Następny mówi Niemiec;
-Co to jest rano ma 4 nogi po południu 2 a wieczorem 3?
-niema nic prostszego to człowiek.
Niemiec zawraca się.Ostatni mówi Polak.
Bierze sitko.Puścił w nie bąka i mówi do diabła:
-Jak takiś mądry to powiedz którą dziurką wyleciało?
-Yyyy...Możesz przejść

Przy wspólnym obiedzie...

Przy wspólnym obiedzie rozmawiają katolik, protestant, muzułmanin i żyd.
Katolik:
- Jestem tak bogaty, że zamierzam kupić CitiBank.
Protestant:
- Ja jestem bardzo bogaty i kupię sobie General Motors.
... Muzułmanin:
- Ja jestem bajecznie bogatym księciem... Kupię Microsoft
Zapadła cisza, wszyscy czekają co odpowie żyd. Ten spokojnie zamieszał kawę, oblizał łyżeczkę i odłożył ją na spodek. Następnie popatrzył na pozostałych biesiadników i mówi:
- A ja nie sprzedaję.