Dlaczego blondynka otwiera...

Brunetka do blondynki:
-Gdzie leży Krym?
-Na ciostku.

- Co znajduje się po drugiej stronie końca?
- Początek?
- Nie, jaja.

Co się Lech?
Wałęsa.

Dwie blondynki dostały konie:
- Ty, jak je odróżnimy?
- Ja obetnę swojemu ogon.
Rano oba konie nie mają ogona.
- A co teraz?
- Obetnę swojemu grzywę.
Rano oba konie nie mają grzywy.
- A co teraz?
- Ja biorę czarnego, Ty białego.

Zastanówcie się: Jak znak "nie deptać trawnika" znalazł się na trawniku?

Dyrektor przyjął blondynkę jako sekretarkę i w pierwszym dniu pracy udziela jej instrukcji:
- Niech pani zapamięta, że należy trzy razy dodać cyfry nim przedstawi mi pani końcową sumę. Ona musi być sprawdzona i pewna!
- Proszę, panie dyrektorze. To sumowałam nawet dziesięć razy!
- Znakomicie. Dobrze mieć taką sumienną sekretarkę!
- A tu ma pan dziesięć wyników.

- Dlaczego w maluchach nie montują wyciszaczy?

- Bo jak się wsiada to się kolanami uszy zatyka.

Komu pieniądze nie dają szczęścia?

(Tym, którzy ich nie mają)

Jakie są ulubione zwierzęta każdej blondynki?
- Norki - w szafie, jaguar - w garażu i osioł, który na to wszystko zapracuje.