psy
fut
lek
emu
hit
#it
syn

Do sklepu wchodzi pedofil,...

Do sklepu wchodzi pedofil, złodziej i ksiądz
I był to pierwszy klient tego dnia....

Stoi przy szosie zakonnica...

Stoi przy szosie zakonnica i łapie okazje. Zatrzymuje się luksusowy samochód a w nim elegancka babka zaprasza zakonnice do środka. Zakonnica siedzi już w aucie i po chwili mówi:
- jaki luksusowy samochód, pewnie od męża,
- nie od kochanka odpowiada kobieta,
Zakonnica patrzy na kobietę i dostrzega drogi naszyjnik na jej szyi,
- jaki cudowny naszyjnik, pewnie od męża,
- nie od kochanka , powtarza kobieta,
Zakonnica dostrzega na tylnej kanapie futro z norek i mówi,
- co za przepiękne futro ma pani , to pewnie od męża,
- nie też od kochanka mówi kobieta.
Kiedy zakonnica dojechała do klasztoru, zamknęła się w swoim pokoiku i rozmyśla. Nagle słyszy cichutkie pukanie do drzwi:
- siostro Eugenio, siostro Eugenio to ja ksiądz Edward,
- Niech sobie ksiądz w d**ę wsadzi te swoje czekoladki.

Bóg stwierdził, że Adamowi...

Bóg stwierdził, że Adamowi się nudzi i postanowił coś temu zaradzić. Zwraca się zatem do Adama:
- Adamie. Widzę, że ci się nudzi. Postanowiłem. Stworzę ci istotę. Istotę, która będzie piękna, mądra i inteligentna. Cudowna, miła, będzie ci służyć i wspierać cię. Jednym słowem, stworzę ci istotę idealną!.. Ale musisz mi oddać swoją nogę..
- Nogę?!.. A co dostanę za żebro?

Do księdza przychodzi...

Do księdza przychodzi chłop zeby ochrzcić mu kota
-Kotów nie chrzcimy!
-dam 100$
-nie chrzcimy kotów !
-dam 150$
ochrzcili kota.
Wraca biskup do parafii i przegląda karty, a tu patrzy ochrzczony kot :zdziwko:
-Księze dlaczego chrzciłeś kota :!:
-Dawał 150$
Biskup chwila zastanowienia i po chwili mówi : Przygotować kota do bierzmowania

Ksiądz dowiedział się...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Córka nowego ruskiego...

Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato... Serce, nie sługa. - No dobrze, przyprowadź go jutro. Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże...
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże...
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche, i musi mieć zawsze najnowszy model.
Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże...
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena: - I jak, tato, spodobał ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.

Wychodzi gościu z kryminału...

Wychodzi gościu z kryminału dostał parę złotych na życie i tak sobie myśli,że napiłbym się z chęcią, a że sam nie lubi pić to chciał znaleźć kompana. Niestety to była niedziela rano i nikogo nie mógł spotkać. Ale za rogiem zobaczył kościół i pełno ludzi wokół, myśli tam na pewno znajdzie się chętny na kufelek piwa. Niestety był bezbożny i nie wiedział jak się trzeba zachować w kościele. Podszedł do wejścia i donośnym głosem mówi:
- ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA PIWO
Z konfesjonału wychylił się ksiądz i patrzy na gościa, a on do niego tak:
- kolego jak się wysrasz to też możesz przyjść

Przez cały kościół biegnie...

Przez cały kościół biegnie młoda zakonnica wołając:
-Siostro, siostro zostałam zgwałcona. Co mam zrobić?
-Zjeść cytrynę.
- I to pomoże?
-Nie, ale ten uśmieszek zniknie.

- Ksiądz przed kazaniem...

- Ksiądz przed kazaniem polecił w pierwszym rzędzie usiąść dziewicom, w drugim rzędzie kobietom, które nie zdradziły swojego męża, w trzecim tym, które zdradziły raz, w czwartym dwa razy, w piątym... Słyszałaś ten dowcip?
- Nie.
- Musiałaś stać za daleko!