#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Dziadek pyta babci:...

Dziadek pyta babci:
-Babkaa jak ja mam na imię?
Babka po chwili namysłu:
-A na kiedy ci to potrzebne?

O wybitnym kompozytorze...

O wybitnym kompozytorze

Rozwawiają dwaj kumple:
- Czy ta dziewczyna, z ktorą przyszedłeś, to naprawdę kuzynka Bacha?
- Jak najbardziej.
- A czy mógłbyś mnie z nią zapoznać?.
- Pewnie!.Bacha,pozwól do nas na chwileczkę!.

Szkot zwraca się do syna,...

Szkot zwraca się do syna, któremu kupił nowe buty:
- Oszczędzaj je! Rób większe kroki!

Posłowie i mercedesy...

Posłowie i mercedesy
Spotyka się trzech posłów. Pierwszy mówi:
- Ja to najbardziej lubię prowadzić mercedesy.
- Ja fordy - mówi drugi.
Trzeci:
- A ja biuro poselskie.

Wraca mąż do domu i zastaje...

Wraca mąż do domu i zastaje żonę z kochankiem w łóżku. Żona oznajmia:
- I co, będziesz wierzył swoim zbereźnym oczom, a nie moim uczciwym słowom?!

Wiadomości:...

Wiadomości:
Dziś została przez policję spacyfikowana manifestacja masochistów.
Jeszcze nigdy obie strony nie miały tyle frajdy z pałowania.

- Jeśli chce pan coś...

- Jeśli chce pan coś w życiu osiągnąć, niech pan zastosuje się do mojej rady.
- Mianowicie?
- Niech pan nigdy nie słucha czyichś rad.

W hotelu facet mowi recepcjoni...

W hotelu facet mowi recepcjonistce: zasłałem łóżko. - dziękuję - płosze

Nowe, ekskluzywne osiedle....

Nowe, ekskluzywne osiedle.
Dzieci nowobogackich bawią się w wykładanej drzewem tekowym piaskownicy.
W rączkach mają telefony komórkowe, którymi wykopują wielką dziurę. W pewnym momencie Klaudia uderza w jakiś kamień i komórka rozpada się na pół.
Mała w płacz, dzieci się śmieją:
- Co się śmiejecie? Jutro starszy kupi mi lepszą!
- Ale dzisiaj jak ostatni wieśniak będziesz piasek kopać łopatką!

Murzyn zatrudnił się...

Murzyn zatrudnił się u nas w kraju do obcinania gałęzi. Niechcący upiłował sobie palca u ręki. Poszedł do chirurga i poprosił żeby mu przyszyć nowego. Chirurg powiedział, że ma tylko białe palce, a że murzynowi to było bez różnicy, więc się zgodził. Wraca do domu autobusem a tam lekko pijany koleś mu się tak przygląda dłuższą chwilę, aż w końcu nie wytrzymuje i mówi:
- Widzę że kolega kominiarz od narzeczonej wraca....