- Co to był za chłopiec, z którym szedłeś do szkoły? - Kolega z klasy, syn generała... - O, z niego mógłbyś brać przykład. Taki mały, a już syn generała!
Co robi kobieta patrząca się na pusta kartkę? Czyta swoje prawa!
PS.Jeśli uraziłem jakąś Panią to przepraszam:)