Żona z mężem oglądają horror. Nagle pojawia się straszny potwór. - O matko! - krzyczy żona. - Teściowa? Faktycznie podobna.
-Ania pójdziesz ze mną za stówę? -Nie ma mowy. -No proszę cię.Kasy potrzebuję
No i skoczył... Nie tego się spodziewał...
Mąż wraca z pracy i widzi w popielniczce dymiące cygaro. - Skąd jest to cygaro? - Nie wiem. - Pytam skąd jest to cygaro?! Głos z szafy: - Z Hawany, idioto!
W szpitalu: - Dlaczego do tej pory nie odwiedziła pana żona? - Bo ona też leży w szpitalu. - Tragedia rodzinna? - Tak, ale ona pierwsza zaczęła.