psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Idzie Adam przez raj,...

Idzie Adam przez raj, upada i wypada mu z boku żebro i mowi:
- o k***a!
a słowo ciałem się stało

Komentarze

Obrazek użytkownika rokiowca

Tak powstała Ewka. :D Mój ulubiony kawał od dziś. :D

Przychodzi chłopak do...

Przychodzi chłopak do spowiedzi:
- Proszę księdza uprawiałem sex oralny.
- O ciężki grzech. A z kim?
- Nie mogę księdzu powiedzieć.
- Może z Kryśką od Zarębów?
- Nie.
- A może z Kaśką od Kowali?
- Nie.
- Powiedz, bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawdę nie mogę proszę księdza.
- To może z Zośką od Nowaków?
- Nie.
- Idź, nie dam Ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła - czekają na niego kumple:
- I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
- Nie. Ale namiarów parę mam.

Kilka dni przed ślubem...

Kilka dni przed ślubem narzeczony przychodzi do księdza, wręcza mu 200 złotych i mówi:
- Proszę księdza, mam prośbę. Proszę podczas dyktowania mi przysięgi małżeńskiej opuścić słowa: Ślubuję ci wierność, miłość i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Dziękuję z góry...
Przyszedł dzień ślubu. Pan młody pewny siebie stanął przed ołtarzem i wszystko szło dobrze do momentu składania przysięgi małżeńskiej. Ksiądz zapytał bowiem:
- Czy ślubujesz bezgraniczne oddanie swojej żonie, posłuszeństwo wobec każdego jej rozkazu, przynoszenie jej śniadania do łóżka do końca życia? Czy klniesz się na Boga, że nigdy nie spojrzysz na inna kobietę i nawet nie przyjdzie ci do głowy, że inne kobiety żyją na świecie?
Pan młody, ciężko przestraszony i zaszokowany, wybąkał:
- Ta... ta... tak...
Po ceremonii wściekły przybiegł do księdza i pyta, co to miało znaczyć. Ksiądz oddaje mu 200 złotych i odpowiada spokojnie:
- Po prostu przebiła twoją ofertę.

Przychodzi baba do spowiedzi...

Przychodzi baba do spowiedzi i mówi te grzechy i mówi, a ksiądz patrzy za nią wielka kolejka i mówi:
to niech pani jutro przyniesie tyle ziemniaków ile pani ma grzechów.
Na 2 dzień baba przyniosła worek ziemniaków.
Ksiądz mówi: aż tyle?
A baba mówi: mój syn stoi jeszcze ciągnikiem z dwoma wozami.

Było sobie trzech pastorów,...

Było sobie trzech pastorów, którzy postanowili się spotkać towarzysko i sobie porozmawiać. Pierwszy powiedział:
- Słuchajcie, muszę wam się do czegoś przyznać. Mam problem z alkoholem. Nie mogę sobie z tym poradzić. Czasem skrycie piję w domu, gdy nikogo nie ma.
Na to drugi:
- Ja też muszę wam się do czegoś przyznać. Jestem strasznym kobieciarzem. Mam problemy z tą dziedziną.
Gdy skończył, obaj patrzą na trzeciego, który wiercił się w miejscu czekając, czy też ma coś do wyznania. W końcu nie wytrzymał i powiedział:
- Ja z kolei mam straszny problem z plotkarstwem i nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie skończy się to spotkanie.

Do nieba idą: pedał,...

Do nieba idą: pedał, palacz i pijak.
Przy bramie do nieba wita ich Św.Piotr, mówiąc:
- W niebie nie ma chwilowo miejsca, dlatego idźcie na tydzień na ziemię. Jeżeli zgrzeszycie, to pójdziecie do piekła.
Na ziemi pijak zobaczył bar, upił się i od razu poszedł do piekła.
Zostali palacz i pedał, palacz zauważa niedopalonego peta i przygląda mu się z błyskiem w oku.
Na to pedał mówi do niego:
- Wiesz o tym, że jak się schylisz po tego peta, to obaj pójdziemy do piekła...

Wychodzi gościu z kryminału...

Wychodzi gościu z kryminału dostał parę złotych na życie i tak sobie myśli,że napiłbym się z chęcią, a że sam nie lubi pić to chciał znaleźć kompana. Niestety to była niedziela rano i nikogo nie mógł spotkać. Ale za rogiem zobaczył kościół i pełno ludzi wokół, myśli tam na pewno znajdzie się chętny na kufelek piwa. Niestety był bezbożny i nie wiedział jak się trzeba zachować w kościele. Podszedł do wejścia i donośnym głosem mówi:
- ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA PIWO
Z konfesjonału wychylił się ksiądz i patrzy na gościa, a on do niego tak:
- kolego jak się wysrasz to też możesz przyjść

Na przyjęciu posadzono...

Na przyjęciu posadzono na przeciwko siebie księdza i rabina. W pewnym momencie ksiądz podaje rabinowi półmisek wędlin:
- Proszę Rabbi, szyneczka jest pyszna!
- Moja wiara zabrania jedzenia szynki - odparł rabin.
- Uuu, proszę żałować, bo to bardzo dobre - skomentował ksiądz.
Po zakończonym przyjęciu rabin poprosił księdza, by ten pozdrowił swą żonę.
- Moja wiara zabrania posiadania żony - zdumiony odparł ksiądz.
- Uuu proszę żałować - bo to bardzo dobre...

Bóg montuje człowieka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ksiądz spowiada w konfesjonale...

Ksiądz spowiada w konfesjonale i nagle zachciało mu się srać. Woła więc kościelnego i mówi mu :
- Słuchaj usiądź na chwilę za mnie i wszystkim po kolei jako pokutę dawaj 3 zdrowaśki, ja wróce za kilka minut. A gdyby to był jakiś cięższy grzech to spytaj się albo organisty albo ministrantów.
Kościelny wyspowiadał 3 osoby i wchodzi młoda panienka, która wyznaje, że zrobiła laskę swojemu chłopakowi. Kościelny nie wiedział co zrobić więc biegnie szybko do organisty :
- Jaką mam dać pokutę za zrobienie laski ??
Organista nie wie, ale powiedział, żeby spytać się ministarntów.
Kościelny szybko poleciał i zdyszany pyta sią ich:
- Słuchajcie co ksiądz daje za laskę ??
- No ... nam to po Snickersie