Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi: - No weź, puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie… A mąż na to: - No k***a mać!!!! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?
Czym się różni mąż od dyrektora? - Tym, że dyrektor wie, że ma zastępcę, a mąż nie.