psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Jak mądra blondynka odkręca...

Jak mądra blondynka odkręca żarówkę?
- Stoi trzymając żarówkę i czeka, bo wie, że Ziemia się kręci.

Idą dwie blondynki przez...

Idą dwie blondynki przez pustynię. Jedna mówi do drugiej:
- Wiesz, tu musiało być strasznie ślisko.
- Dlaczego?
- Bo tak grubo piaskiem posypali.

Dlaczego blondynka nie...

Dlaczego blondynka nie umie napisać liczby 11 ?
Bo nie wiem którą jedynkę napisać pierwszą !

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do sklepu mięsnego.Tak się zastanawia wreszcie sprzedawczyni się pyta:
-Może w czymś pomóc?
-Jak nazywa się taki ptak z czerwonym dziobem i czerwonymi nogami?
-Bociek-pada odpowiedź
-No właśnie,pół kilograma boćku poproszę.

Dwie blondynki stoją...

Dwie blondynki stoją na przystanku. Jedna mówi do drugiej:
-Jakim jedziesz autobusem?
-Z numerem 1. a ty?
-Z numerem 2.
Nagle przyjeżdża autobus z numerem 12.
Jedna mówi do drugiej:
-Ooo… Jedziemy razem

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do weterynarza z pieskiem.Weterynarz pyta sie blondynki:
-Suka...?
Blondynka na to z obrażona mina:
-No wie Pan jak Pan może tak do kobiet mówić!

Blondynka kupiła Porsche....

Blondynka kupiła Porsche. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon... dym spod kół i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować. Z kabinki Scanii wygramolił się mocno zdenerwowany szofer, wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę, postawił w tym kółku i krzyczy:
- Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
Blondynka stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę Porszaka. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyrzucił do rowu, ogląda się za siebie, blondzia nic, stoi i się uśmiecha. Następnie spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondzia hihocze.
- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię...
Facet poleciał po kanister, oblał Porsche i podpalił. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej się śmieje.
- No i co w tym takiego śmiesznego?
- Hihi... a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka.

Dwie blondynki dostały...

Dwie blondynki dostały konie:
- Ty, jak je odróżnimy?
- Ja obetnę swojemu ogon.
Rano oba konie nie mają ogona.
- A co teraz?
- Obetnę swojemu grzywę.
Rano oba konie nie mają grzywy.
- A co teraz?
- Ja biorę czarnego, Ty białego.

Blondynka, brunetka i...

Blondynka, brunetka i szatynka idą przez pustynię.
Nagle idzie lew.
Przestraszone uciekają.
Brunetka staje i sypie lwu piaskiem w oczy.
Lew ucieka.
Historia się powtarza, ale tym razem to szatynka sypie piaskiem.
Jakiś czas później nadbiega wielka chmara lwów.
Brunetka i szatynka uciekają, a blondynka stoi.
- Blondynko biegnij, uciekaj! - krzyczą, a blondynka na to:
- Dlaczego? Ja nie sypałam!

Idzie blondynka do stowarzysze...

Idzie blondynka do stowarzyszenia w poszukiwaniu pracy.
Szef pracy dał jej pracę malowania pasów na drodze.
Blondynka pierwszego dnia pomalowała 10 km drogi, w drugi 5 km, a w trzeci tylko 1 km.
Podchodzi do niej szef i mówi:
- Dlaczego zmalała tak szybko wydajność Twojej pracy?
Blondynka odpowiada:
- Bo mam coraz dalej do wiaderka z farbą!