W księgarni zomowiec prosi o coś lekkiego do czytania. - No... - zastawia się sprzedawca - mamy "W pustyni i w puszczy"... - Dobra. Wezmę "W puszczy".
Leży pijak na ławce w parku, podchodzi do niego policjantka i mówi: - Do poloneza proszę obywatelu. A pijak na to zachrypniętym głosem: - Z kur**mi nie tańczę.