#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Jak ślepy spadochroniarz...

- Jak ślepy spadochroniarz poznaje, że zaraz wyląduje?
- Pojawia się luz na smyczy z psem przewodnikiem.

Matematyk próbuje wbić...

Matematyk próbuje wbić gwóźdź w ścianę. Nie udaje się. Podchodzi do niego fizyk. Matematyk się skarży:
- Ten gwóźdź ma łepek nie z tej strony.
- Bo to gwóźdź do ściany naprzeciwko.
Podszedł do nich programista:
- Może by się dało go wbić, gdyby mieć odwrotny młotek.
Wchodzi inżynier:
- Nie możecie obrócić tego gwoździa?!
Programista wziął gwóźdź i obrócił go o 360 stopni...

Pewnego razu, w latach...

Pewnego razu, w latach 60-tych, w Wielkiej Brytanii zorganizowano na dworze Królowej Matki raut dla ambasadorów i innych dyplomatów. Królowa uprzejmie gawędziła sobie z ambasadorem Francji, kiedy nagle puściła ... bąka. Zmieszała się i zaczerwieniła, ale ambasador Francji wstał i rzekł:
- Bardzo Państwa przepraszam, czuję się dziś nie najlepiej i stąd moje nieprotokolarne zachowanie. Wszyscy odetchnęli z ulgą, że tak szybko i taktownie wybawił Królową z niezręcznej sytuacji. Królowa zaczęła pogawędkę z ambasadorem Niemiec, znowu puściła bąka, ale Niemiec pomny zasług poprzednika szybko oznajmił, że jadł dzisiaj wurst na obiad i stąd te odgłosy, że bardzo przeprasza itd. Znowu ulga i ciche gratulacje za taktowne i zręczne wybawienie Królowej. Za parę minut Królowa zaczęła kręcić się na zydelku i znowu puściła bąka. Na to wstaje ambasador ZSRR i gromkim głosem oświadcza:
- TRZECIE PIERDNIECIE KRÓLOWEJ MATKI, ZSRR BIERZE NA SIEBIE!

Gówno z gównem się biło....

Gówno z gównem się biło. Podchodzi do niej sraka i się pyta:
- mogę się do was dołączyć?
Na to gówno:
- nie, bo to sport dla twardzieli!!!

Rozmowa telefoniczna:...

Rozmowa telefoniczna:
- Halo, to ty?
- Nie, to ja?
- Przepraszam, pomyłka.

Rozmawiają dwa sedesy:...

Rozmawiają dwa sedesy:
- Wiesz, ale ja fajną du*ę widziałem!

Na wycieczkę rowerową...

Na wycieczkę rowerową wyruszyło dwóch wariatów. Jadą, jadą... Nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z kół.
- Co Ty robisz? - pyta drugi.
- A siodełko było za wysoko - odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem.
- A co Ty wyprawiasz?
- Zawracam, z takim idiotą jak Ty nie jadę dalej!

Biuro numerów w dużym...

Biuro numerów w dużym mieście. Dzwoni klient.
- Poproszę numer telefonu do stacji benzynowej przy trasie wylotowej na Katowice.
- Sa dwie naprzeciwko siebie. O którą panu chodzi?
- O tę, w której się zatrzasnąłem w toalecie.

Żebrak do eleganckiej...

Żebrak do eleganckiej kobiety:
-nie jadłem od 4 dni.
Kobieta:
-chciałabym mieć twoją siłę woli!

W szpitalnej poczekalni...

W szpitalnej poczekalni siedzi facet i głośno płacze. Inny postanowił go pocieszyć:
- Niech pan nie płacze... Wszystko będzie dobrze...
- Łatwo panu powiedzieć. Przyszedłem oddać krew, a oni przez pomyłkę amputowali mi palec!
Na te słowa niedoszły pocieszyciel zaczął płakać trzy razy głośniej niż jego poprzednik.
- Co się panu stało? Czemu pan teraz płacze? - pyta pacjent bez palca.
- Bo wie pan... ja tu przyszedłem oddać mocz do analizy...