Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła: - Dziesięć minut spóźnienia! - k***a, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.
Mama pyta jasia - dlaczego nie zadajesz się z Zenkiem? - mamo a ty zadawała byś się z kimś kto pali, przeklina, kłamie, bierze narkotyki i napada na młodszych. - oczywiście że nie synu. - no widzisz Zenek też nie chce.
Malgosia mówi do Jasia:
,,Jasiu, czemu ty zawsze mówisz ze jestem gruba?"
Jas:,,Bo Ty Jestes gruba i koniec!"
Malgosia:,, Ale czy ty wiesz jak ja sie przy tym czuje?"
Jas:,,No nie wiem...glodna?"