#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jasio mówi do lekarza: ...

Jasio mówi do lekarza:
- Panie doktorze, dziś na ślizgawce odmroziłem sobie ucho.
- Podejdź tu bliżej, muszę je obejrzeć.
- Zaraz... W którą to kieszeń je schowałem?

Pani pyta się Jasia :...

Pani pyta się Jasia :
-Jasi jakie znasz środki piorące ?
Jasiu :
-Pasek mojego taty !

Przychodzi Jasiu do domu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na lekcji pani prosi...

Na lekcji pani prosi dzieci o napisanie wierszyka o morzu. Po chwili zgłasza się Jaś i czyta:
- Nad brzegiem morza stała dziewczyna hoża. Nogi miała jak słupy, poziom wody jej sięgał do kolan.
- Jasiu, źle! W ostatniej linijce nie udało ci się znaleźć rymu.
- Wody przybędzie to i rym będzie.

W przedszkolu trwa pogadanka...

W przedszkolu trwa pogadanka na temat "Jak zwabić ptaki do swojego ogrodu, żeby rozprawiły się ze szkodnikami". Dzieci podają różne pomysły, w końcu Jasio wstaje i mówi:
- Wystarczy postawić swój samochód pod drzewem.

- Jaki śliczny z ciebie...

- Jaki śliczny z ciebie chłopiec! - wykrzykuje ciocia. Nosek masz po mamusi, oczy po tatusiu, usta po babci...
- Spodnie po bracie i buty po siostrze! - dodaje Jasiu.

Małgosia dostała pierwszą...

Małgosia dostała pierwszą miesiączkę i nie wiedziała co zrobić i poszła z tym problemem do Jasia, i pokazuje mu ... a Jasiu na to:
- Małgośka na mój gust to ci jaja urwało.

Dzieci miały napisać...

Dzieci miały napisać wypracowanie z użyciem zwrotu: Matka jest tylko jedna. Małgosia czyta: Polska to nasza ojczyzna, a ojczyzna jest jak matka, a matka jest tylko jedna więc trzeba ją bardzo kochać. Pani zachwycona dziękuje i prosi Jasia o jego wypracowanie. Jasiu czyta: Wczoraj w chacie była impreza. Ojciec i matka pili. Matka kazała mi iść do lodówki i przynieść dwie butelki wódki. Poszedłem, otworzyłem lodówkę i krzyczę: Matka, jest tylko jedna!

Jasiu pisze wypracowanie....

Jasiu pisze wypracowanie. W pewnym momencie zwraca się do ojca:
- Tato, czy mógłbyś mi podpowiedzieć jakieś zdanie o katastrofie?
- W domu nie ma ani kropli wódki.

Na lekcji biologii pani...

Na lekcji biologii pani do Jasia:
- Jasiu nie ściągaj!
- Ale ja nie ściągam - broni się chłopiec.
- Nie kłam widziałam przed chwilą jak liczyłeś sobie żebra.