#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jasio obserwuje robotnika,...

Jasio obserwuje robotnika, który stoi nad wykopanym przez siebie dołem w chodniku. W pewnej chwili Jasio pyta:
- Dlaczego nie zasypuje pan tego dołu?
- A po co? Wpadnie jeszcze parę osób i będzie pełny.

Mały Jasio wybrał się...

Mały Jasio wybrał się na mecz. Siedzący obok mężczyzna pyta go:
- Jak tu wszedłeś, synku?
- Miałem bilet.
- Sam go kupiłeś?
- Nie, tata kupił.
- A gdzie jest tata?
- W domu, szuka biletu.

- Jasiu, co tak chlupie...

- Jasiu, co tak chlupie w moim bucie? - pyta tata.
- Owsianka tatusiu.
- A co owsianka robi w moim bucie?
- Chlupie tatusiu.

Pani pyta dzieci: ...

Pani pyta dzieci:
- Powiedzcie mi, jaka największa rzecz może zmieścić się w buzi.
Małgosia mówi:
- Myślę, że śliwka.
Pani mówi:
- Bardzo dobrze.
Zgłasza się Jasiu:
- Myślę, że lampa.
Pani:
- Przecież to nie możliwe.
Jasiu:
- Ale wczoraj wieczorem słyszałem jak mama mówiła do taty:
- Zgaś lampę to wezmę do buzi!!

- Jasiu, pospiesz się,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Szli sobie przez las...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Jasiu do burdelu...

Przychodzi Jasiu do burdelu i pyta sie burdel mamy.
-Co jest za 5zł? Burdel mama spojrzala na Jasia i mówi.
-Tylko wsadzić i wyciągnąć.
Przychodzi Jaś do pokoju i wsadza. Prostytutka pyta się.
-Czemu nie wyciągasz?
-Bo ma tylko 2,50zł.

PRZYCHODZI JASIO DO OJCA...

PRZYCHODZI JASIO DO OJCA I MÓWI :
-WZYWAJĄ CIĘ DO SZKOŁY
-A CO ZROBIŁEŚ?
-NIC TAKIEGO TYLKO KRZESŁO ROZWALIŁEM
NASTĘPNEGO DNIA :
-OJCIEC WZYWAJĄ CIĘ DO SZKOŁY
-A CO TYM RAZEM ZMALOWAŁEŚ?
-A NIC TAKIEGO TYLKO STOLIK SPIE*******M
NASTĘPNEGO DNIA:
-OJCIEC DO SZKOŁY!
-NIE PÓJDĘ JUŻ WIĘCEJ DO TEJ SZKOŁY !!!!
-SŁUSZNIE STARY PO CO CHODZIĆ PO RUINACH?!

Przychodzi Jasiu na kopalnię,...

Przychodzi Jasiu na kopalnię, aby spytać się o pracę. Zadowolony kierownik kopalni, bo to spory, silny chłop, mówi:
- Bardzo się cieszymy, że chce pan u nas pracować. Proszę tylko podpisać umowę i może Pan już od jutra rozpocząć pracę.
- Ale ja nie umiem pisać. - odpowiada mężczyzna
- W takim razie pracy nie będzie.
Zmartwiony Jasiu wyszedł.

Minęło parę lat...

Wallstreet. Do największego i najdroższego jubilera w okolicy wchodzi ten sam starszy o kilka lat Jaś i mówi:
- Poproszę 10 rolexow, 5 naszyjników, 10 pierścionków...
Wymienia i wymienia, w końcu kasjerka mówi:
- Dobrze, to razem będzie 150 tysięcy $.
Jaś przeszukuje kieszenie i rzuca jej garściami setki $. Kasjerka liczy, liczy, aż uzbierała cała kwotę.
- Wszystko się zgadza, tutaj jest towar. Zastanawia mnie tylko czy nie łatwiej byłoby Panu czek wypisać?
Na to facet odpowiedział:
- Szanowna Pani! Jakbym ja umiał pisać, to do teraz bym na kopalni robił!

Jasio idzie z klasa do...

Jasio idzie z klasa do kosciola. Jasio stoi przy swoim rowerze na to jego katechetka:
-Czemu nie wchodzisz?
-Bo musze pilnowac rowera
-Duch Swiety ci popilnuje.
Koniec mszy Jasio sie zegna:
-W imie Ojca i Syna Amen.
Na to katechetka
-A gdzie Duch Swiety?
-Pilnuje roweru