#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Jasiu dlaczego spóźniłeś...

- Jasiu dlaczego spóźniłeś się na lekcję?
- Bo użądliła mnie pszczoła.
- Pokaż!
- Nie mogę!
- Usiądź!
- Też nie mogę!

Małgosia dostała pierwszą...

Małgosia dostała pierwszą miesiączkę i nie wiedziała co zrobić i poszła z tym problemem do Jasia, i pokazuje mu ... a Jasiu na to:
- Małgośka na mój gust to ci jaja urwało.

Zaczyna się lekcja Polskiego....

Zaczyna się lekcja Polskiego.

Pani pyta się uczniów jaki odgłos wydaje krowa.
- Martyna odpowiada Muuuuuuu proszę Pani.
Dobrze Martynko.
Dalej pani pyta się jaki odgłos wydaje kot.
- Piotrek odpowiada ,że Miaaał proszę Pani.
Dobrze Piotruś.
Ostatnie pytanie jaki odgłos wydaje pies.
-Jasiu się zgłosił i odpowiada Leżeć k***a i nogi szeroko.

Nauczycielka oznajmia...

Nauczycielka oznajmia na początku lekcji:
- A dzisiaj porozmawiamy o tym, skąd biorą się dzieci...
Na to Jasiu znudzonym głosem:
- A ci co już dymali mogą wyjść na fajkę?

W przedszkolu na leżakowaniu...

W przedszkolu na leżakowaniu w łóżeczkach są dzieci. W pewnej chwili Jaś pyta dziewczynkę:
- Jesteś dziewczynką czy chłopcem?
- Nie wiem.
- To sprawdź.
- To mi pomóż.
- To podnieś kołderkę.
Dziewczynka to zrobiła, na co Jaś:
- Jesteś dziewczynką, bo masz różową piżamkę.

- Mamo, dzieci w szkole...

- Mamo, dzieci w szkole mówią, że dużo jem.
- Nie, nie Jasiu. Tylko jedz szybciej, bo mi wanna potrzebna.

Pani pyta dzieci: ...

Pani pyta dzieci:
- Powiedzcie mi, jaka największa rzecz może zmieścić się w buzi.
Małgosia mówi:
- Myślę, że śliwka.
Pani mówi:
- Bardzo dobrze.
Zgłasza się Jasiu:
- Myślę, że lampa.
Pani:
- Przecież to nie możliwe.
Jasiu:
- Ale wczoraj wieczorem słyszałem jak mama mówiła do taty:
- Zgaś lampę to wezmę do buzi!!

Jasiu wraca do domu po...

Jasiu wraca do domu po pierwszym dniu w szkole.
-Czego nowego się dowiedziałeś w szkole?-pyta go tata z zainteresowaniem.
-Że inne dzieci mają znacznie większe kieszonkowe!!!

Mama powtarza Jasiowi:...

Mama powtarza Jasiowi:
Mówię ci to ja cię urodziłam.
A nie ściągnęłam z internetu.

Do apteki wpada Jaś:...

Do apteki wpada Jaś:
- Czy ma pani mocne środki przeciwbólowe?
- A co cię boli, chłopcze?
- Jeszcze nic, ale tata właśnie rozmawia z sąsiadką, której stłukłem szybę..