Mówi Jasiu do kolegi: - Mama zbiła mnie za coś czego nie zrobiłem - A co to takiego? - Moje zadanie domowe.
Fąfara chwali się znajomemu: - Mój synek jest nadzwyczajny! Żebyś ty wiedział, jak on umie przeklinać! - A ile ma lat? - Cztery. - To i modlić się pewnie umie? - Coś ty! Takie małe dziecko?
Mówi Jasio do Małgosi: - Małgosiu masz cycki? - Mam - To dlaczego ich nie nosisz?