#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Kobiet w żołnierzach...

Kobiet w żołnierzach nie pociaga mundur. Pociaga je fakt, ze słuchają rozkazów i są przyzwyczajeni do gównianego zarcia...

Przed sklepem długa kolejka....

Przed sklepem długa kolejka. Nagle ktoś zaczyna się wpychać.
(zaczekaj na swoja kolej) i tak z kilka razy. CZY MÓGŁBYM W KOŃCU OTWORZYĆ MÓJ SKLEP!!!

Przychodzą 2 geje na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwaj policjanci widzą...

Dwaj policjanci widzą na ulicy księdza z nogą w gipsie.
- Przepraszam, proszę księdza - pyta jeden - dlaczego ksiądz ma nogę w gipsie?
- Bojler spadł mi na nogę.
Policjanci idą dalej. Nagle jeden pyta:
- Ty! Co to jest bojler?
- Nie wiem, nigdy nie byłem w kościele.

Polski góral pije wódkę...

Polski góral pije wódkę z Japończykiem. W pewnej chwili rozochocony Japończyk wstaje i wali górala w pysk.
- Co to było? ? pyta góral
- Karate - odpowiada w swoim języku Japończyk.
Mija kilka kolejek. Góral wstaje i wali Japończyka w pysk, tak że ten pada na ziemię.
Po kilku minutach wstaje i łamaną polszczyzną pyta:
- Yyyy, czo to było?
Na co góral:
- Zderzak od Toyoty.

Przylatuje Real Madryt...

Przylatuje Real Madryt zagrać z reprezentacją Polski mecz towarzyski. Wysiadają na lotnisku, ale okazuje się, że zapomnieli zabrać ze sobą koszulki, nikt o tym nie pamiętał oprócz Ronaldo.
- Dobra chłopaki, zagram sam...
- Jak to sam? Przecież nie dasz rady!
- Spokojnie, postaram się.
Mija pierwsze 45 min, telefon do szatni do Ronaldo...
- Ronaldo ile jest?
- Spokojnie chlopki, prowadzę 1:0.
Mija 90 min, telefon do szatni do Ronaldo...
- Ronaldo ile jest?
- 1:1.
- Ale jak to 1:1?
- No normalnie, w 80 min. dostałem czerwoną kartkę, a w 93 min. Rasiak strzelił gola!

* * * ...

* * *
Sejmowym korytarzem idzie wycieczka szkolna. Obok przechodzi poseł Łyżwiński.
- Tatuś! Tatuś! - wołają dzieci.

Szkot wsiada z dużym...

Szkot wsiada z dużym workiem do autobusu. Podchodzi do niego konduktor i mówi:
- Będzie pan musiał zapłacić również za bagaż.
Szkot rozwiązuje worek i mówi:
- Wychodź, synku. Tak, czy owak trzeba zapłacić!

Żona do męża przeglądając...

Żona do męża przeglądając wydruki z konta:
-Nie rozumiem, dlaczego miesiąc w miesiąc przesyłasz 500 zł komuś o nazwisku Menty, a imieniu Ali?