#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Kochanie spójrz przez...

- Kochanie spójrz przez okno na nasz samochód - czy zaparkowałam dobrze i blisko krawężnika?
- No patrzę. A po której stronie ulicy chciałaś zaparkować?

Żona leżąc w łóżku z...

Żona leżąc w łóżku z mężem szeroko rozkłada nogi. Patrzy na męża i pyta :

- Wiesz chyba czego chcę ?
- Widzę... Potrzebujesz więcej przestrzeni... Prześpię się na sofie.

Do kasy w hipermarkecie...

Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?

Kto to jest mąż?...

Kto to jest mąż?
Zastępca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych.

Noc poślubna....

Noc poślubna.
On pyta ją:
- Kochanie dużo ich było przede mną?
Mija godzina, ona dalej milczy.
- Kochanie gniewasz się na mnie?
- Cicho liczę.

Spotyka się po kilku...

Spotyka się po kilku latach dwóch koleżków.
- Ty wiesz stary, że w Niemczech są takie domy gdzie zjesz za darmo, wypijesz za darmo, ile chcesz. Ale to jeszcze nic! Poruchasz za darmo ile chcesz a jak stamtąd wyjeżdżasz to ci jeszcze 200 marek dadzą!!
- Pieprzysz!! I ty byłeś w takim domu???
- Ja nie, ale moja żona była.

Pewna pani w późnośrednim...

Pewna pani w późnośrednim wieku skarżyłą sie swojemu lekarzowi, że jej mąż to już dawno nic z tych rzeczy.
"A z Viagrą pani próbowała?"
"Gdzie tam. Mój stary to nawet aspiryny nie weźmie bo on nie nie uznaje proszków"
"To niech go pani przechytrzy. Prosze mu rozpuścić proszek w kawie. Kawa ma intensywny smak. On nic nie poczuje, a viagra na pewno zadziała"

Podczas kolejnej wizyty lekarz pyta się: "No i jak było?"
"Strasznie. Jak tylko wypił tej kawy wstał, zrzucił wszystko ze stołu, oparł mnie o blat, zdarł ze mnie majtki i zaczął mnie gwałcić"
"No to wspaniale! Przecież o to chodziło!"
"Taaak. Tylko w McDonaldzie to się już chyba nigdy nie bedziemy mogli pokazać"

- Panie doktorze, dlaczeo...

- Panie doktorze, dlaczeo mój mąż mówi przez sen?
- Bo pewnie za dnia nie daje mu pani dojść do głosu.

- Mój mąż czyta wszystkie...

- Mój mąż czyta wszystkie życzenia w moich oczach..
- To pani jest bardzo szczęśliwa!
- Dlaczego szczęśliwa? On tylko czyta, ale nic mi nie kupuje.

Mąż wraca z delegacji...

Mąż wraca z delegacji i zastaje żonę z kochankiem.
- Dzień dobry. Nazywam się Wiesław Miszkiewicz, jestem dyrektorem naczelnym i, przy okazji, mężem tej pani!
- Witam. Ja jestem pełniącym obowiązki dyrektora naczelnego