psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Kowalska zabawia się...

Kowalska zabawia się z kochankiem, nagle wpada jej mąż. Kowalska patrzy to na męża, to na kochanka (oba rosłe chłopy), w końcu mówi:
- Poznajcie się. To jest mój mąż Franek, a to jest pan Robert, wy tu sobie porozmawiajcie, a ja dzwonię po karetkę.

Z 10-go piętra spada...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Chłopak poderwał laskę...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Chłop z babą zwożą siano. ...

Chłop z babą zwożą siano.
Nagle rozpętała się straszna burza.
Chłop mówi do baby:
- Wiesz co stara, taka burza, może my już do domu nie dojedziemy, bo nas piorun zabije po drodze. Wyznajmy sobie ile razy kto kogo zdradził.
Baba się zgodziła.
Zaczęła opowiadać, jak to zdradziła chłopa dwa razy, raz z Józkiem i raz z Mietkiem.
Opowiedziała o szczegółach, dziadek wysłuchał.
Na koniec baba mówi:
- No stary, teraz twoja kolej.
- Wiesz co stara, chyba się przejaśnia.

Wiejskie małżeństwo z...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ojciec z synem poszli...

Ojciec z synem poszli na krytą pływalnię. Po wyjściu z basenu ojciec stanął pod prysznicem, żeby zmyć resztki chloru, a synek bawiąc się biegał koło niego. W pewnej chwili maluch pośliznął się na mydle. W ostatniej chwili ratując się przed upadkiem, złapał za ojcowego ptaka, podciągnął się trochę i pobiegł dalej. Tatko popatrzył z dumą na pociechę i powiedział:
- Widzisz synu gdybyś był z mama to byś się wypie*****ł.

Przychodzi nastolatka...

Przychodzi nastolatka do matki na plaży
Mamo widziałaś jak dałam nurka?
Nie mówi się nurka tylko nurkowi i zeby mi to było ostatni raz

Rolnik i jego żona leżeli...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwóch facetów gra w golfa,...

Dwóch facetów gra w golfa, chcą szybko rozegrać partię, ale przed nimi grają dwie początkujące kobiety, którym bardzo wolno idzie gra. Jeden mówi do drugiego:
- Idź do nich i zapytaj się, czy możemy je wyprzedzić?
Drugi idzie, dochodzi do połowy, zatrzymuje się i szybko wraca. Pierwszy pyta:
- Co się stało?
- Słuchaj, ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka! Nie mogę się z nimi równocześnie zobaczyć!
- Ok, rozumiem, jasne.
Pierwszy podszedł do połowy, zatrzymał się i też wraca. Drugi pyta go:
- No, co jest?
- Jaki ten świat mały!

Panie doktorze, mój mąż...

Panie doktorze, mój mąż strasznie mnie obraził.
- I dlatego musi mnie pani budzić w środku nocy?
Tak, bo teraz trzeba go będzie pozszywać.