psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Mąż wraca pijany z knajpy,...

Mąż wraca pijany z knajpy, ale dwie godziny później niż zwykle.
- Co, knajpę przesunęli dalej? - ironizuje żona.
- Nie - bełkocze małżonek. - Poszerzyli ulicę.

Pije góral wódkę z Japończykie...

Pije góral wódkę z Japończykiem. W pewnym momencie Japoniec rozochocony wstaje i sruuuuuuuuuuuu góralowi w pysk. Góral lekko oszołomiony podnosi się i pyta:
- Co to było?
- Kara Te - odpowiada Japoniec w swoim narzeczu.
Po jakimś kwadransie góralisko rozochociło się, wstaje i sruuuuuuuuuuu w żółtka. Chwilę dłuższą trwało zanim Japoniec załapał pion i poziom, a oszołomiony łamaną polszczyzną pyta:
- Co to było?
Góral w sowim narzeczu odpowiada:
- Tyż cuś japońskiego, zderzak od Toyoty...

Środek nocy, z baru wychodzi...

Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
- Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze to 20.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo zaraz ci dowalę.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo nie ręczę za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtórzała się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy... - zgodził się!

Grubo po północy wraca...

Grubo po północy wraca pijany mąż do domu i wpycha się do łóżka żony w ubraniu.
Żona: Co ty robisz!!! Nie dość, że jesteś pijany to jeszcze śmierdzisz gównem!
Mąż: Kochanie, wracam z knajpy na skróty przez cmentarz i co byś ty zrobiła gdyby w środku nocy na cmentarzu ktoś położył ci z tyłu rękę na ramieniu?
Żona: Na pewno umarłabym ze strachu!
Mąż: No widzisz!!! ... A ja się tylko osrałem!

Pijany facet wraca do...

Pijany facet wraca do domu. Jego żona wpada we wściekłość i zaczyna się na niego wydzierać:
- Ty pijaku, ty kłamco, obiecałeś że już nie będziesz pił. Miałeś wrócić do domu trzeźwy i mieliśmy się kochać!!!
- Jasne, sskarbbie! Będzie jak chcesz. Ale daj mi najpierw kieliszek wódki.
Żona daje mężowi kieliszek, ten go wypija i widać że o czymś myśli. Po chwili mówi:
- Dobra, daj mi jeszcze jeden !
Żona wściekła jak osa biegnie na balkon i drze się:
- Czy tutaj już nie ma prawdziwych mężczyzn??!!
Głos z balkonu niżej:
- A masz wódkę?

Po całonocnym piciu szachista...

Po całonocnym piciu szachista wraca do domu nad ranem. Żona krzyczy:
- Gdzie byłeś pijaku!?!
- Graliśmy u kolegi całą noc w szachy.
- To dlaczego tak śmierdzisz piwem!?!
- A co?! Szachami mam śmierdzieć?

Przychodzi pijany facet...

Przychodzi pijany facet do domu. W drzwiach zastaje żonę, która na niego czeka. Widać, że nie jest zadowolona.
Na to mąż:
- To ja cię szukam po wszystkich barach,a ty w domu?!

Wyszedł Zenek na podwórze,...

Wyszedł Zenek na podwórze, zadumał się głęboko. Śnieg wesoło chrupał pod nogami, gdy wciąż zamyślony szedł na pobliski przystanek. Wsiadł do autobusu, wysiadł po chwili i wszedł do swojej ulubionej "banderozy". Przycupnął jak zwykle przy barze i zamówił browar. Ocknął się z zamyślenia, gdyż parę osób obserwowało go z zainteresowaniem i cicho coś tam komentowało.
- No co?! - zawołał zaczepnie - Nie można się piwka napić w ten grudniowy, miły wieczór?
- Taa, można, można - odezwał się ktoś. - Ale w klapkach i szlafroku? No i po cholerę ci ten kosz ze śmieciami?

Podpity facet w monopolowym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przyszedł Heniek do Zenka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.