Mąż mówi do żony: - Niepotrzebnie kręcisz nosem. Ten bigos jest całkiem dobry. - Może i jest dobry, ale większość ludzi bierze do kina popcorn.
Żona programisty: - Ciągle jesteś zajęty i siedzisz przy komputerze. Żebym choć miała dziecko... - Kładź się, będziemy instalować...
Moryc się ożenił. Podczas nocy poślubnej nagle dało się słyszeć z sypialni: - Maamaaa!! Julcia tak szeroko rozkłada nogi, że ja nie mam gdzie się położyć!