psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

- Mój dziadek ma kurzą...

- Mój dziadek ma kurzą fermę. I, wyobraź sobie, ma na niej najbardziej leniwe koguty na świecie.
- Czemu?
- One nigdy rano nie pieją. Czekają, aż zaczną piać te z pobliskich wiosek i na znak zgody kiwają wtedy głowami, że to już czas.

Pewien Zyd byl bardzo...

Pewien Zyd byl bardzo bogaty. Ale byl samotny. Wiec pewnego dnia Rabin mu poradzil:
- Icek, Ty taki bogaty, Ty wez sobie zone.
- Ale Rabi, ja sie Ciebie pytam - a po co mnie zona? Ja jestem szczesliwy.
- Ale Ty pomysl Icek, Ty jestes sam, jak Ty bedziesz umierac i lezec na lozu smierci - kto Cie poda szklanka wody?
Icek przemyslal to i postanowil sie ozenic. Jednak mimo tego, ze byl bogaty nie mogl znalezc odpowiedniej kandydatki. W koncu kiedy znalazl okazalo sie, ze jego zona ma naprawde okropny charakter, a w tych innych sprawach zupelnie do niczego. Wiec cierpial ale pocieszala go zlota mysl Rabina.
I w koncu zdarzylo sie ze Icek zachorowal. Lezac na lozu smierci jego ostatnia mysla bylo:
- Nie jestem spragniony.

Dzisiaj rano znalazłem...

Dzisiaj rano znalazłem w lesie czaszkę. Zadzwoniłem po policję, ale chwilę potem zaczęła mnie zżerać ciekawość. Podniosłem czaszkę z ziemi i zacząłem się zastanawiać...
"Kim była ta osoba?", "Skąd pochodziła?", "Jak umarła?" oraz "Dlaczego miała poroże? Czy to jakaś mutacja?"

- Oglądałem wczoraj "Titanica"...

- Oglądałem wczoraj "Titanica".
- I jak?
- Skończyło się seksem.
- Przecież oni tam potonęli?
- Nie wiem, jak tam na filmie, ale u mnie skończyło się seksem.

Podczas lotu z kabiny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Grałem sobie w piłkę...

Grałem sobie w piłkę w zeszłym tygodniu i sędzia podyktował faul na przeciwniku, którego oczywiście nie było!
Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem do niego:
- Co byś zrobił gdybym nazwał cię debilem?
- Dałbym ci czerwoną kartkę i zesłał cię z boiska.
- Ok. a co gdybym tylko sobie pomyślał, że jesteś debilem?
- Nic. Możesz myśleć sobie, co tylko chcesz.
- Aha. Ok. Więc myślę, że jesteś debilem.

PANIE! MOŻE NIE Z TEJ STRONY TRZEBA!

Czy słowo "klient" nie jest tutaj za bardzo na wyrost? Jeśli w końcu nie udało mu się do dobrać do wózka, to może też wcale nie poszedł na zakupy??

Imieniny Emiliana. Przy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi facio do apteki:...

Przychodzi facio do apteki:
- Poproszę rycynę.
Aptekarz:
- Ile ma Pan lat?
- Trzydzieści cztery.
Aptekarz wlewa trochę rycyny do menzurki.
- Gdzie Pan mieszka?
- Osiedle obok.
Aptekarz dolewa kilka kropel.
- Które piętro?
- Piąte.
- Z windą?
- Bez.
Aptekarz odlewa parę kropli.
- Mieszkanie samodzielne?
- Tak.
Aptekarz znowu trochę odlewa.
- Rodzina duża?
- Żona, troje dzieci...
- Teściowa mieszka razem?
- Niestety...
Aptekarz znowu odlewa parę kropel rycyny.
- Ale na szczęście, wczoraj pojechała na wieś...
Aptekarz dolewa parę kropel i wręczając menzurkę klientowi mówi:
- Płaci pan 23 rubli i 50 kopiejek. Proszę wypić na miejscu.
Następnego dnia wbiega do apteki ten sam klient:
- Panie! Pan jesteś prawdziwy geniusz! Pomyliłeś się pan tylko o pół metra!!!