psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Mój mały chomiczek jest...

Mój mały chomiczek jest taki śmieszny!
Cały czas jest na tym śmiesznym okrągłym czymś, co się obraca, obraca, obraca, cały czas obraca, aż...
*DING*
Wtedy wyciągam go z mikrofali.

W morzu pływa facet w...

W morzu pływa facet w długim płaszczu. Wyszedł w końcu, stojąca na brzegu kobieta go pyta:
- Panie, czemu pan w płaszczu pływałeś?
- Prałem.
- Ale od tego jest pralka!
- Próbowałem, ale strasznie mi się od tego w głowie kręciło.

W dniu wypłaty Fąfara,...

W dniu wypłaty Fąfara, stały klient, wchodzi do baru. Barman pyta:
- Jak zwykle kefir?
- Dziś dwa. Jak szaleć - to szaleć!

Wracałem sobie z imprezy,...

Wracałem sobie z imprezy, noc późna. Doganiam powoli jakąś dziewczynę. Ona przyspiesza. Ja też. Ona zaczęła biec. Ja też. Ona przyspieszyła. Ja też. Ona zaczęła krzyczeć. Ja też.
Do tej pory nie wiem, przed czym uciekaliśmy.

NIEŹLE JAK NA CZTERNASTOLATKA...

Głos, który już teraz z powodzeniem mógłby lecieć w kinach, telewizorach i monitorach. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że chłopak ma dopiero 14 lat.

W autobusie zauważyłem,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi okres wiosenny....

Przychodzi okres wiosenny. Misie budza się w gawrze.
Stwierdzaja, że niedzwiedzice jeszcze spia, a że sa gentelmenami wiec ich nie budza. Ale jak to chłopy po tak długim życiu w celibacie postanawiaja, iż trzeba cos wymysleć.
A więc zaczynaja to robić między soba. W pewnym momencie wpada zajac i otwiera oczy ze zdumienia. Po chwili ucieka w las.
Jeden misio mówi do drugiego:
Jestes szybszy i złap tego zajaca bo to jest największy plotkarz w lesie.
Misio goni zajaca przez las. W pewnym momencie zajaczek wpada do jeziora. Misio wkłada swoja ogromna łapę i go szuka. Po chwili wyciaga bobra i go pyta:
Nie widziałes może zajaca
Na to bóbr:
Utonał, ty pedale.

Siedzi sobie facet na...

Siedzi sobie facet na bazarze z pudłem malusieńkich kociąt i krzyczy:
- Ludzie, lewicowe kocięta! Tanio, lewicowe kocięta, kupujcie!
Za tydzień siedzi ten sam facet z pudłem kociąt i krzyczy:
- Ludzie, prawicowe kocięta! Tanio, prawicowe kocięta, kupujcie!
Ktoś podchodzi:
- Słuchaj, jak to jest? Tydzień temu krzyczałeś, że sprzedajesz lewicowe kocięta, teraz, że prawicowe, to o co chodzi?
- Teraz już otworzyły oczy.

- To pański szczur tu...

- To pański szczur tu biegał?
- Nie szczur, tylko jamnik miniaturka!
- Kot zeżarł, znaczy szczur...