psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Murzyn zatrudnił się...

Murzyn zatrudnił się u nas w kraju do obcinania gałęzi. Niechcący upiłował sobie palca u ręki. Poszedł do chirurga i poprosił żeby mu przyszyć nowego. Chirurg powiedział, że ma tylko białe palce, a że murzynowi to było bez różnicy, więc się zgodził. Wraca do domu autobusem a tam lekko pijany koleś mu się tak przygląda dłuższą chwilę, aż w końcu nie wytrzymuje i mówi:
- Widzę że kolega kominiarz od narzeczonej wraca....

Dowcipy o Kubicy (cz. 1)...

Dowcipy o Kubicy (cz. 1)
- Dlaczego Kubica jest taki spokojny i cierpliwy?
- Bo wie, że wcześniej czy później jego mechanicy popełnią błąd i nic nie popsują, a wtedy nic mu już nie stanie na przeszkodzie do zwycięstwa.

• • •
- Kto będzie największym rywalem Kubicy w nadchodzącym sezonie F1?
- Mechanicy BMW-Sauber.

• • •
- Dlaczego Niemcy śmieją się z dowcipów o Kubicy?
- Bo nie rozumieją dowcipów o Heidfeldzie.

• • •
- Co było największym pocieszeniem dla Kubicy po wyścigu w Chinach?
- Że ma lepszego kucharza niż mechaników.

• • •
- Z czego zasłynęli Niemcy w czasie wyścigu w Chinach?
- Z dokładności.
- A co dokładnie zrobili?
- Dokładnie spieprzyli szanse Kubicy na podium.

• • •
- Ile razy myli się mechanik BMW-Sauber?
- Mechanik BMW-Sauber myli się do skutku.

• • •
- Co jest największą wadą Kubicy jako kierowcy F1?
- Jego największą wadą są jego niemieccy mechanicy.

Fąfara pyta sąsiada: ...

Fąfara pyta sąsiada:
- Dlaczego idziesz na polowanie w stroju wędkarza?
- Dla zmylenia zajęcy. Będą myślały, że idę na ryby!

Świąteczny instynkt samozachow...

Świąteczny instynkt samozachowawczy podpowiada:
1. Kupić wszystkim swoim dzieciom jednakowe zabawki.
2. Kupić żonie i kochance jednakowe perfumy.

Para narzeczonych spaceruje...

Para narzeczonych spaceruje po parku. Gdy mijają grupę emerytów, ci zaczynają mruczeć:
- Co tam rączka za rączkę!? Zabierz ją lepiej do motelu i wyciupciaj!
Chłopak jest zakłopotany, udaje że nie słyszy. Po chwili narzeczeni przechodzą obok placu budowy, skąd dobiegają krzyki robotników:
- Ty, oferma! Przestań się tak przechadzać! Zaprowadź ją w krzaki i przeleć!
Chłopak, jeszcze bardziej zakłopotany, udaje że nic nie słyszy. Po godzinie odprowadza narzeczoną do domu i mówi:
- Do jutra, kochanie.
Ona:
- Do jutra, ty GŁUCHY KOŁKU!

Adam pyta Boga: - Panie...

Adam pyta Boga: - Panie Boże, dlaczego stworzyłeś Ewę tak zniewalająco piękną? - Żebyś mógł się w niej zakochać, Adamie! - Ale dlaczego w takim razie stworzyłeś ją tak bezkrytyczną i naiwną? - Żeby ona mogła się zakochać w tobie!

Rynek dużego miasta....

Rynek dużego miasta.
Jakieś występy.
Gdzieś z tyłu pośród stojących widzów rozlega się nagle:
– Hej, kolego!
Nieco dalej ktoś odwraca głowę.
– Kto, ja?
– Tak, ty...
– Nie jesteśmy na "ty"!
– O, sorry, kolego.
– Nie jestem twoim kolegą!
– Słuchaj, przyjacielu.
– Ani przyjacielem!
– Posłuchaj mnie, gościu…
– Nie jestem żadnym "gościem"!
– No to jak mam…
– "Proszę pana"…
– OK, więc proszę…
– ... "szanownego".
– Dobra, k..., a więc proszę szanownego pana…
– Dobrze, dobrze…
– Czy szanowny pan widzi tamtego małego szczyla?
– Tego, który wsiada na motor?
– Tak, właśnie tego.
– Widzę.
– No więc chciałem powiedzieć, kiedy byliśmy jeszcze przy "kolego" on akurat opier*alał wielce szanownemu panu kieszenie i torbę. Nie ma za co!

- Oszust! Podlec! Wyzywam...

- Oszust! Podlec! Wyzywam Cię na pojedynek!
- Dobrze, szpada czy pistolet?
- Szpada!
- To ja wezmę pistolet.

Pewien facet miał 50-centymetr...

Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!

Przychodzi 3 pedałów...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.