Na przystanku autobusowym siedzi ksiądz, założył nogę na nogę i czeka.
Obserwuje go pasażer.
W końcu podchodzi do księdza i mówi:
- Jakie ksiądz ma piękne buty, to zamszowe?
- A nie, nie, to za swoje - odpowiada ksiądz.
Na przystanku autobusowym...
      Dodane przez Katarzyna Hajda...    
  
  - Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
 
      