Wpada szara komórka do głowy mężczyzny, a tam pusto, nikogo. Krzyczy: hop! hop! Halo!! Jest tu kto!? Hop! Hop!Nic. Znowu nawołuje - cisza. Nagle się pojawia druga szara komórka i mówi: Czego się, k***a, drzesz??!! Jesteśmy. Wszystkie. Na dole
Do domu sławnego polityka przychodzą dziennikarze. Drzwi otwiera im jego syn: - Twój tata jest w PSL, SLD czy AWS? - Mój tata jest teraz w WC.