psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

ODWRÓCONA...

ODWRÓCONA

Noc. Osobnik zakontraktowany budzi mnie stanowczo-męskim poleceniem:
- Kotku, proszę cię, połóż się tak ładnie na boku, tak?
Sen uleciał w sekundzie.
- Boże – myślę - momenty będą! Nareszcie! To z nami nie tak źle, skoro z takim stażem, a w nocy, no no no...
Odwróciłam się karnie, leżę i czekam na niespodziankę - spodziankę.
Po kilku chwilach trochę znudziło mi się takie robienie niczego.
- Ej - zagajam. - Odwróciłam się już dawno. I?
Cisza jak makiem zasiał.
- Chce tylko powiedzieć, że się odwróciłam i leżę na boku.
- Kotkuuuu - doszło mnie z czeluści kołdry. - Jak śpisz na pleckach, to po prostu strasznie chrapiesz....

KIEŁBASA...

KIEŁBASA

Do pracy dokoptowali nam nową dziewczynę. Jako że siedzę chwilowo na wychowawczym to nie znam jej dokładnie. Dziewczyna ma na nazwisko tak jak w temacie. Wydawała mi się dość sympatyczna, ale zasięgnęłam jeszcze informacji na jej temat u mojego psiapsióła. Pytam się go więc:
- No i jaka jest: swojska czy delikatesowa? (zapodałam mu tak z mięsnego, ha!)
- Raczej wiejska...

Po wyjściu z kina chłopak...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŚPIĄCA KRÓLEWNA...

ŚPIĄCA KRÓLEWNA

Leżymy sobie z moim Kochanie i snujemy filozoficzne wywody na różne tematy. W pewnym momencie temat przeszedł na bardzo poważny, otóż zainteresowała nas postać Śpiącej Królewny. Zainspirowany czymś, co dzień wcześniej usłyszałem, rzuciłem pewną teorię do dyskusji:
[J] - Taka śpiąca królewna to musiała być mocno zużyta.
[K] - Niby czemu?!
[J] - No wyobraź sobie, że jesteś rycerzem, który jechał bóg wie ile, w tym czasie nie miał kobiety i w końcu wchodzi do wieży a tam śpiąca laska, na łóżku, gotowa i żadnej opozycji... Myślisz, żeby ją najpierw pocałował? Przecież mogło być wielu co sobie użyło i odjechało...
[K] - No i myślisz że nikt nie chciał jej obudzić?
[J] - A po cholerę... Żeby im marudziła?

- Wiecie kto jest dobrym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mam 15 lat. Wczoraj miałam...

Mam 15 lat. Wczoraj miałam urodziny. Mama chciała mi kupić jakiś prezent, więc poprosiłam ją o płytę Red Hot Chili Peppers, mojego ulubionego zespołu. Zamiast niej dostałam płytę Justina Biebera, ponieważ mama uznała, że ta muzyka jest bardziej odpowiednia dla mojego wieku. YAFUD

Turyści poszli w góry...

Turyści poszli w góry i podczas tej wędrówki znaleźli studnię. Chcąc sprawdzić czy jest w niej woda, wrzucili do niej mały kamyk. Przez chwilę nadaremnie nasłuchują chlupnięcia kamyka w wodę.
- Wrzucimy większy kamień - powiedział jeden z turystów i przyniósł z pola spory kamień. Wrzucił go i nasłuchuje, ale znów nic nie słychać. Turyści zobaczyli na polu ciężką szynę kolejową. Przytachali ją, wrzucili do studni, nasłuchują - znów nic. Nagle widzą barana, który w ogromną prędkością biegnie przez pole w ich kierunku, d..ą do przodu i zaraz potem wpada do studni. Zdziwieni turyści patrzą w głąb studni i w tym momencie słyszą z tyłu głos bacy:
- Panocki, a nie widzieli wy mojego barana?
- No, przed chwilą widzieliśmy jak biegł przez pole i wskoczył do tej studni. Baca drapie się po głowie i mówi ze zdziwieniem:
- Jak mógł mi uciec, skoro był do szyny przywiązany...?

Syn rozmawia z matką...

Syn rozmawia z matką na temat kandydatki na żonę:
- Mamo jak znaleźć tą jedyną?
- Słuchaj synu... zrób tak - weź dziewczynę ściągnij spodnie i zapytaj sie "co to jest?" jak nie będzie wiedziała to to bedzie ta jedyna
Syn posłuchał matki. Wziął pierwszą dziewczynę i pyta się:
- Co to jest?
- No ch**
Zrozpaczony nie spotkał się z nią juz więcej. Później tak brał jedną po drugiej, ale każda dawała tą samą odpowiedź. Aż w końcu ściąga spodnie i pyta:
- Co to jest?
- ptaszek - odpowiada dziewczyna.
Myśli sobie to jest ta jedyna. Wziął ją pod ręke i się z nią ożenił. No, ale matka doradziła mu, że musi ją uświadomić i wytłumaczyć kilka spraw podczas nocy poślubnej, bo jeszcze się wygłupi kiedyś w towarzystwie. Zatem syn po raz kolejny posłuchał matki. Ściąga spodnie i pyta:
- Co to jest?
- no ptaszek...
- Nie kochanie, to nie jest ptaszek. To jest ch**!!
Żona zaczyna się śmiac i mówi:
- To Ty żeś chyba jeszcze na oczy ch*ja nie widział!!

Mąż pyta się żony: ...

Mąż pyta się żony:
- Kochanie gdzie byłaś?
- Na cmentarzu.
- Na cmentarzu? Po co?
- Żeby mnie strach przeleciał bo w domu nie ma kto!

Moja dziewczyna postanowiła...

Moja dziewczyna postanowiła mi na urodziny zrobić klasycznego psikusa z wiadrem wypełnionym wodą zamontowanym nad drzwiami. Szkoda, że użyła do tego ciężkiego, blaszanego wiadra. Swoje własne urodziny spędziłem w szpitalu na szyciu i obserwacji po wstrząśnieniu mózgu. YAFUD