-ej, co wy macie do rudych włosów? -nożyczki.
Ciepłego wiosennego dnia mąż zwraca się do żony: -Spójrz przez okno. Taka dziś piękna pogoda Wandziu, a ty męczysz się myciem podłogi. -Niestety - wzdycha małżonka. -Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła nasz samochód..
- Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że spałaś z moim mężem? - Nie - Nie spałaś? - Nie chcę powiedzieć...
Komentarze
Re: Osiemnastoletnia dziewczyna...