Rozmawiają dwie blondynki. - Co sądzisz o Pawle? - To idiota! - Wyobraź sobie, że wczoraj poprosił mnie, żebym z nim chodziła. - Sama widzisz!
Przychodzi blondynka do kierownika firmy na rozmowe kwalifikacyjną do pracy w biurze: - Zna pani Windowsa? - Nie, taki to chyba u nas nie mieszka.
-Spóźnia się? -Nie twoja sprawa dupku czy jestem w ciąży. -Ale mi chodziło o autobus. -Przestań, przecież autobusy nie zachodzą w ciążę.