psy
#it
fut
lek
hit
emu
syn

- Panie sierżancie, przed...

- Panie sierżancie, przed pięciu dniami żona zniknęła mi z mieszkania.
- Dlaczego dopiero dziś pan to zgłasza?
- Nie wierzyłem szczęściu!

– Kochanie, chciałem...

– Kochanie, chciałem ci coś powiedzieć.
– Tak, wiem, ja ciebie też.
– Z kim?!

- Halo! Policja?!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewna para była świeżo...

Pewna para była świeżo po ślubie - dwa tygodnie temu było wesele. Mąż, jakkolwiek wielce w małżonce zakochany, nabrał ochoty, by spotkać się ze starymi kumplami i poimprezować w ich ulubionym barze. Zaczął się wiec ubierać i mówi do żony:
- Kochanie, wychodzę, ale wrócę niedługo.
- A dokąd idziesz, misiaczku? - zapytała żona.
- Idę do baru, ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko.
- Chcesz piwo, mój ukochany? - żona podeszła do lodówki, otworzyła drzwi i zaprezentowała mu 25 różnych rodzajów piwa z 12 krajów: Niemiec, Holandii, Anglii i innych. Mąż stanął zaskoczony i jedyne, co zdołał wydusić z siebie to:
- Tak, tak cukiereczku... ale w barze... no wiesz... te chłodzone kufle...
Nie zdążył skończyć, gdy żona mu przerwała:
- Chcesz do piwa schładzany kufel? Nie ma problemu - i wyjęła z zamrażarki wielki, oszroniony kufel. Ale mąż, choć nieco już blady z wrażenia, nie dawał za wygraną:
- No tak, skarbie, ale wiesz, w barach mają takie naprawdę świetne i pyszne przystawki... nie będę długo. Wrócę naprawdę szybko, obiecuję.
- Masz ochotę na przystawki, niedźwiadku? - żona otworzyła drzwi od szafki, a tam słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków.
- Ale kochanie... w barze... no wiesz... te męskie gadki, przeklinanie, niewyszukany język...
- Chcesz przekleństw, moje ciasteczko? ZATEM PIJ TO K***SKIE PIWO Z J***NEGO ZMROŻONEGO KUFLA I ŻRYJ PIE****ONE PRZYSTAWKI!! JESTEŚ TERAZ, DO **UJA CIEŻKIEGO, ŻONATY I NIGDZIE, k***a, NIE WYJDZIESZ!!! POJĄŁEŚ, S***WYSYNU!?!?!?

Blondynka chwali się...

Blondynka chwali się koleżance:
- Mam panią do sprzątania, panią do dziecka i panią do męża. Za te dwie pierwsze płacę ja, za tę ostatnią płaci mąż.

Małżeństwo baraszkuje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Policjant siedzi na ławce...

Policjant siedzi na ławce i dzwoni mu telefon.
Policjant odbiera.
Po rozmowie telefonicznej policjant wstaje z ławki zamiata dookoła siebie rozbiera się i biegnie na autostradę.
Co powiedzieli mu przez telefon?
Zamieć i gołoledź na autostradę

Mama spotyka córkę i...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na trzydziestolecie małżeństwa...

Na trzydziestolecie małżeństwa mąż podarował żonie dokument nabycia reprezentacyjnej działki na cmentarzu. Rok później nie dostała nic i żali się mężowi:
- Już mnie nie kochasz, zapomniałeś o prezencie rocznicowym!
- Moja droga, co znaczy "zapomniałeś"? Ja nic nie zapomniałem, ale ty nie wykorzystałaś jeszcze prezentu z ubiegłego roku!

Policjant wrócił późno...

Policjant wrócił późno do domu i zastał żonę samą w łóżku, pościel rozmemłana, a żona jakoś dziwnie rozochocona.
- Twój kochanek tu był? Gdzie się schował? Pod łóżkiem? - pyta i zagląda pod łóżko. - Pod łóżkiem go nie ma. W kuchni? - i zagląda do kuchni. - W kuchni go nie ma. W szafie? Z szafy wychyla się ręka z banknotem 200 zł. Policjant dyskretnym ruchem ogląda się i bierze banknot. W szafie też go nie ma. To gdzie się schował?