psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Polak,Rusek i Niemiec...

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabła.
Diabeł mówi:
- Jeśli rozweselicie mojego konia to dam wam nagrodę.
Niemiec dał mu kiełbasę, koń nic.
Rusek opowiedział mu kawał i nic.
Polak szepnął mu coś na ucho koń zaczął się śmiać.
Diabeł się pyta:
- Jak to zrobiłeś?
- Powiedziałem mu, że mam większego od niego.
Koń tak bardzo się śmiał,że diabeł powiedział że jeśli ktoś go uspokoi dostanie podwójną nagrodę. Zgłosił się Polak podszedł na chwilę do konia i ten po chwili posmutniał okrutnie.
Diabeł zapytał:
- Co zrobiłeś?
- Pokazałem mu...

NO! MY TEŻ OD RAZU NIE UMIELIŚMY MÓWIĆ...

Lwiątko uczy się ryczeć. I prawie mu się udaje
Ludzie potrafią być naprawdę okrutni dla zwierząt. Opiekunowie tego lwiątka nie dość, że wyśmiali jego ambitne próby wydania pierwszego ryku, to jeszcze nagrali wszystko i wrzucili na Youtube. Miejmy nadzieję, że lew nie okaże się być pamiętliwy i nie zemści się po latach.

Czym się różni mądra...

Czym się różni mądra blądynka od yety ? Yety kiedyś widziano a mądrej blądynki nigdy nie widziano

Siedzi zajączek, wilk...

Siedzi zajączek, wilk i żółw. Na stole stoi butelka wódki. Zwierzęta stwierdziły, że to za mało i trzeba by skoczyć po jeszcze. Wilk z zajączkiem od razu wskazali na żółwia. Żółw powiedział:
- Pójdę, ale nie możecie wypić ani kropelki.
Mija tydzień, żółwia nie ma, wilk mówi:
- Pijemy.
- Obiecaliśmy żółwiowi, że nie będziemy pić bez niego.
Tak minął 2 i 3 tydzień. W końcu zajączek bierze butelkę do ręki z zamiarem otwarcia, a żółw wygląda za krzaków i mówi:
- Ej... bo nie pójdę.

ELEKTRYKA PRĄD NIE TYKA... Z PSAMI TO JEDNAK RÓŻNIE BYWA...

Człowieki znają zasadę, by nie sikać na takie ogrodzenie, ale psy to nie człowieki i muszą się dopiero nauczyć na własnych błędach.

24 grudnia. Dwa wygłodniałe...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzą dwie muchy na...

Siedzą dwie muchy na kupie i jedna mówi:
- O nie! Nie zjem tego!
- Dlaczego? - pyta druga
- ... bo tam jest włos...

Jedzie zając pociągiem,...

Jedzie zając pociągiem, przysiada się do niego wilk.
Zając zaczyna śpiewać: "Szedł wilk przez las, w krowie gówno wlazł".
Wilk mówi: Jeszcze raz to zaśpiewasz a wyrzucę Twój bagaż za okno.
Zając znów zaczyna śpiewasz " Szedł wilk przez las, w krowie gówno wlazł"
Wilk wyrzucił bagaż przez okno..
a zając śpiewa : "Ale z wilka ch**, to nie bagaż mój" i dalej "Szedł wilk przez las, w krowie gówno wlazł"
Wilk wkurzony mówi: jeszcze raz to zaśpiewasz a wyrzucę Ciebie przez okno.
I zając znowu śpiewa "Szedł wilk przez las,....
Wilk złapał zająca i wyrzucił przez okno.
Zając śpiewa dalej: "Ale z wilka ch**, to przystanek mój"

Wchodzi facet do gabinetu...

Wchodzi facet do gabinetu lekarskiego z rybką i mówi:
- Kicha.
- Jaka kicha? - pyta lekarz
- Rybka kicha - odpowiada facet.
- Ale ja nie zajmuję się zwierzętami.
Na to facet:
- Jak to nie? Kolega mówił, że mu pan raka wyleczył!