psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Poszedł facet do lekarza...

Poszedł facet do lekarza z próbka moczu. Lekarz odkręcił słoiczek, pociągnął spory łyk. Facet zbladł, a lekarz popłukał trochę w ustach, zadarł głowę do góry i zrobił tak: glugluglu, po czym połknął.
Uśmiechnął się i powiedział:
- Mocz w porządku. Proszę jutro przynieść kał...
Na drugi dzień facet przychodzi z próbką kału, podaje lekarzowi. Ten wyjmuje z szuflady łyżeczkę, otwiera słoik... Pacjent znowu blednie. Lekarz miesza łyżeczką w słoiku, wyciąga porcję, ogląda wącha... Facet robi sie zielony... Wtedy lekarz wkłada łyżeczkę do ust, mlaska, uśmiecha się. Facet ma juz żołądek w gardle. Nagle lekarz przełyka i podsuwa łyżeczkę pacjentowi z pytaniem:
- Poczęstuje się pan?
Pacjent energicznym ruchem głowy zaprzecza. Wtedy lekarz rzuca z triumfem:
- Mamy pierwszy objaw! Po czym zapisuje w zeszycie: brak łaknienia.

Poszedłem wczoraj do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewnego razu przyszedł...

Pewnego razu przyszedł murzyn do lekarza:
-Panie doktorze, zapłacę każde pieniądze żeby pan sprawił ze będę roślina jakąkolwiek.
-No dobrze zastanowię się i jutro dam panu odpowiedź, ale to będzie drogo kosztowało.
Przychodzi murzyn na drugi dzień.
-No i jak panie doktorze ?
-znalazłem sposób, proszę się rozebrać i położyć przyrodzenie na tym kołku i zamknąć oczy.
Lekarz chwycił za nóż i obciął mu małego
- panie doktorze co pan zrobił krzyczy przerażony murzyn.
-lekarz na to: chciał pan być roślinka. no to teraz pan jest CZARNY BEZ

Przychodzi facet do dentysty...

Przychodzi facet do dentysty i mówi:
- Wydaje mi się, że jestem ćmą.
Dentysta na to:
- Ale ja jestem dentystą, a nie psychologiem.
- No tak, ale tylko u pana się świeciło!

Anestezjolog mówi do...

Anestezjolog mówi do pacjenta przed operacja:
- Dziś usypiamy za darmo... ale budzimy za pieniądze....

Przychodzi facet z żoną...

Przychodzi facet z żoną do lekarza.
- Panie doktorze, szczypie mnie jak sikam.
- Zdziel ją pan po mordzie, to przestanie...

Przychodzi facet do okulisty...

Przychodzi facet do okulisty i zaczyna się rozbierać.
- To nie jest konieczne - mówi lekarz.
- Mnie boli, czy pana? - pyta się pacjent.
- Nie no pana, w porządku.
Gość zdjął koszulę i zabiera się za zdejmowanie spodni.
- To naprawdę nie jest konieczne! - jęczy lekarz.
- Mnie boli czy pana?? - odpowiada pacjent i zdejmuje slipy.
Po chwili staje nagi przed okulistą i mówi:
- Jak ciagnę za ten włos na jajach, to mi oczy łzawią.

Przychodzi baba do lekarza....

Przychodzi baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Co się stało, dawno pani nie widziałem?
- Aaa, chorowałam.

Przychodzi baba do lekarza. ...

Przychodzi baba do lekarza.
- Dzień dobry, panie doktorze mam problem. Mam pełno zmarszczek, tu, tu i tu!
- Hmm.. nie wiem co pani doradzić, ale mogę stwierdzić, że jak na pani wiek to ma pani całkiem dobry wzrok!

Przeczytał jąkała w gazecie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.