#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi Jasio do apteki...

Przychodzi Jasio do apteki i pyta:
- Czy jest kwas acetylosalicylowy?
- Znaczy się aspiryna, tak?
- No właśnie! Wciąż nie mogę zapamiętać tej trudnej nazwy!

Na przyrodzie pani się pyta:...

Na przyrodzie pani się pyta:
- Jaki jest największy las?
Zgłasza się Jaś:
- Las Vegas.

Jedzie Jasiu z Babcią...

Jedzie Jasiu z Babcią przez wieś o nazwie Dupa.
Jasiu widzi pogrzeb i mówi do Babci :
- Babciu ! Pogrzeb w Dupie !
- A Sam se pogrzeb ! - mówi Babcia

Jasio obserwuje robotnika,...

Jasio obserwuje robotnika, który stoi nad wykopanym przez siebie dołem w chodniku. W pewnej chwili Jasio pyta:
- Dlaczego nie zasypuje pan tego dołu?
- A po co? Wpadnie jeszcze parę osób i będzie pełny.

Dzieci miały napisać...

Dzieci miały napisać wypracowanie z użyciem zwrotu: Matka jest tylko jedna. Małgosia czyta: Polska to nasza ojczyzna, a ojczyzna jest jak matka, a matka jest tylko jedna więc trzeba ją bardzo kochać. Pani zachwycona dziękuje i prosi Jasia o jego wypracowanie. Jasiu czyta: Wczoraj w chacie była impreza. Ojciec i matka pili. Matka kazała mi iść do lodówki i przynieść dwie butelki wódki. Poszedłem, otworzyłem lodówkę i krzyczę: Matka, jest tylko jedna!

Nauczyciel do Jasia:...

Nauczyciel do Jasia:
-Za karę napisz 100 razy w zeszycie: ,, NIe będę do nauczyciela zwracał się na ,,ty"
Następnego dnia Jasiu przychodzi do szkoły i pokazuje zeszyt nauczycielowi. Nauczyciel sie pyta:
-Jasiu dlaczego napisałeś to 200 razy a nie 100?
Jasiu na to:
-Bo cię lubie Waldek.

Podczas, gdy Jaś przed...

Podczas, gdy Jaś przed obiadem coś robił w swoim pokoju, mama woła go na obiad:
- Jasiu, rzuć wszystko i szybko chodź na obiad!
Z drugiego pokoju słychać brzęk i plusk.
Jasio przychodzi na obiad, a mama go pyta:
- Jasiu, co robiłeś tak głośno u siebie w pokoju?
- Przenosiłem akwarium.

Mama do Jasia:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mówi Jaś do Małgosi:...

Mówi Jaś do Małgosi:
- Małgosiu, stań na drabince to ci dam 5 zł!
Małgosia stanęła na drabince i krzyczy do mamy:
- Mamo, Jaś mi dał 5 zł bo stanęłam na drabince.
- Małgosiu, Jaś chciał ci zobaczyć majteczki.
Na drugi dzień Jaś z kolegami mówią:
- Małgosiu, stań na drabince to ci damy po 3 zł.
Małgosia znów stanęła na drabinkę i krzyczy do mamy:
- Mamo, Jaś z kolegami dali mi po 3 zł, bo stanęłam na drabince!
- Małgosiu, Jaś z kolegami chcieli ci zobaczyć majteczki.
- A ja ich wykiwałam, bo dzisiaj nie nałożyłam majteczek!

Przychodzi Jasio do domu...

Przychodzi Jasio do domu z zakrwawionym nosem mama się pyta:
- Co się stało?
- W szkole czarodziej wyjmował mi z nosa pieniądze.
- To czemu ci krew z nosa leci?
- Bo koledzy po szkole szukali więcej!