Przychodzi Jasiu do mamy i mówi: - Dostałem pierwszą jedynkę w szkole. - Nie martw się przecież uczeń bez pały to... - Uczennica?
Idzie Jasiu z kolegami obok kościoła, z której wychodzi para młoda. Jasiu mówi do kolegów: -Patrzcie chłopaki!! Teraz będzie czad! Jasiu podbiega do pana młodego i woła: -Tato, tato!!