Jasio zwierza się koledze: -Wczoraj aż dwa razy dostałem od ojca w skórę. -Dlaczego aż dwa razy? -Pierwszy raz, gdy mu pokazałem świadectwo, a drugi raz, gdy się zorientował, że to jego.
Mamo, Jasio uderzył mnie w głowę – skarży się Małgosia.
- Czy to prawda, Jasiu?
- Nie, ale jak będziesz tak kłamała, to dostaniesz jeszcze raz...