psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Przychodzi sąsiadka do...

Przychodzi sąsiadka do sąsiadki:
- Co tam u was za krzyki?
- Spokojnie, to tylko teściowa usypia dzieci.
- Chwała Bogu na wieki! Bo myślałam, że świnie mordują!

Przy automacie telefonicznym...

Przy automacie telefonicznym stoi facet, trzyma słuchawkę przy uchu i milczy. Za nim zebrała się już spora kolejka. Wreszcie jakaś kobieta go szturcha:
- Niech pan już zwolni ten automat! Już od 20 minut trzyma pan słuchawkę i jeszcze ani słowa pan nie powiedział!
- Bo ja dzwonię do swojej teściowej, proszę pani.

Facet postanawia unieszkodliwi...

Facet postanawia unieszkodliwić swoją teściową. Wpada więc do sklepu zoologicznego.
- Panie, są jadowite węże??
- Nie ma
- A jadowite pająki?
- Też nie ma.
- A co jest, jak nic nie ma?
- Są pelikany.
- A one są niebezpieczne?
- Tak, potrafią zadziobać szkodnika w kilka sekund.
Facet kupił dwa pelikany i udał sie do domu aby wypróbować nowy nabytek.
- Pelikany na stół!!! - pelikany rozwalają stolik w pył.
Facet wniebowzięty mówi:
- Pelikany na krzesło!!! - krzesło rozwalone w drobny mak.
Nagle wpada teściowa i od progu woła:
- A na ch** Ci pelikany???!!!

Czym się różni Yeti od...

Czym się różni Yeti od dobrej teściowej?
- To i to nie istnieje.

Teściowa mówi do zięcia:...

Teściowa mówi do zięcia:
-Kiedy w końcu znajdziesz prace nierobie!?
A zięć odpowiada:
-Po Twoim trupie...

Synowa dzwoni do teściowej...

Synowa dzwoni do teściowej i pyta :
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada :
- oczywiście, że matka.
Na to synowa :
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża bo Synuś się tak naj...ł, że aż się zesrał.

Teściowa zaprosiła zięcia...

Teściowa zaprosiła zięcia na obiad. Zdziwiony myśli że ta chce go otruć. Gdy podała zupę, zięć myśli: nie możliwe, na pewno jest zatruta. I dał spróbować kotkowi teściowej. Po chwili kotek leży sztywny na plecach. A zięć: wiedziałem, pobił i wyrzucił teściową przez okno.
A po chwili kotek wstaje i mówi:
-jest, jest, jest!!!

Jasio się pyta ojca:...

Jasio się pyta ojca:
- Tato. Dlaczego babcia się tak trzęsie?
- Nie gadaj tyle, tylko zwiększaj napięcie.

Do domu klienta apteki...

Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoje, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica?
- Cztery pięćdziesiąt.

Wyrzuca facet teściową...

Wyrzuca facet teściową przez okno. Przechodzi chodnikiem inny, patrzy do góry i krzyczy:
- Panie, coś pan, człowieka pan zabijesz!
- To się k***a odsuń!