psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Przychodzi zając do sklepu...

Przychodzi zając do sklepu z artykułami żelaznymi.
- Dzień dobry, czy są rogaliki?
- Nie ma, tu jest sklep żelazny.
Na drugi dzień zając jest znów w sklepie.
- Czy są rogaliki?
- Mówiłem już, tu jest sklep żelazny.
Na trzeci dzień.
- Czy wreszcie przywieźli te rogaliki?
- Słuchaj zając, jeżeli jeszcze raz przyjdziesz tu i spytasz o rogaliki, to ci uszy do lady gwoździami poprzybijam!
Na czwarty dzień przychodzi zając i pyta się:
- Dzień dobry, czy są gwoździe?
- Nie ma.
- A rogaliki?

Idzie słoń przez most...

Idzie słoń przez most z mrówką na grzbiecie.Nagle most się zawala,a słoń na to:
- A mówiłem,żebyśmy szli osobno!.

Spotykają się dwa psy....

Spotykają się dwa psy. Jeden chudy, że aż strach, same żebra widać, drugi tłuściutki jak pączek w maśle.
Tłusty patrząc na chudego mówi:
- Wiesz co... tak patrząc na ciebie to można by było pomyśleć, że w promilu 50 km to bieda... nie ma nic do jedzenia!!
Na to chudy patrząc na tłustego:
- A patrząc na ciebie to można pomyśleć, że to z twego powodu!!

JAK LEW Z KRÓLIKIEM...

Jak ta przyjaźń będzie wyglądać gdy ten kociak dorośnie? Narazie jest słodko..

Idą dwa koguty przez...

Idą dwa koguty przez miasto i bardzo się nudzą.
Wreszcie jeden z nich proponuje:
- Chodź do mięsnego, popatrzymy na nagie kury.

Myśliwy z dubeltówką...

Myśliwy z dubeltówką wybrał się do lasu na polowanie.
Wtem drogę zaszedł mu potężny niedźwiedź.
- Co, panie myśliwy na polowanko się wybraliśmy?
- Ależ skąd, panie niedźwiedź, na ryby...

Przychodzi unijna krowa...

Przychodzi unijna krowa do sklepu:
- Poproszę dwa kilo mączki kostnej. Jak szaleć, to szaleć!!!

Biegnie zziajany pies...

Biegnie zziajany pies przez pustynię i myśli:
- jak zaraz nie znajdę jakiegoś drzewa to się posikam!