psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Robiłem zakupy dziś rano...

Robiłem zakupy dziś rano i koleś za ladą zapytał, czy chcę papierową torbę.
Powiedziałem, że nie trzeba. Wtedy on spojrzał na moją dziewczynę i zapytał:
"Na pewno?"

Rozmowa babci z policją

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Podczas testów wibratorów...

Podczas testów wibratorów ocena "zadowalająco" jest znacznie lepsza niż "dobrze".

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Egzamin na sekretarkę....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W Moskwie urodził się...

W Moskwie urodził się chłopiec - Wowka. Tak się złożyło, że urodził się naprzeciw sklepu monopolowego. Wydawałoby się, że jego los jest przesądzony. Jednak okazało się że nie. Wowa wyrósł, skończył szkołę, znalazł sobie robotę w fabryce mebli i ... dopiero tam się rozpił.

Do miasta przyjechał...

Do miasta przyjechał kowboj i wszedł do saloonu na drinka. Niestety, miejscowi mieli brzydki zwyczaj ograbiania przyjezdnych. Kiedy skończył swojego drinka, zauważył że zniknął jego koń. Wrócił do baru, rzucił broń do góry, złapał nad głową bez patrzenia i strzelił w sufit:
- Który z was, popaprańców, ukradł mi konia? - krzyknął z zaskakującą siłą.
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę, będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie! A nie chcę robić tego, co zrobiłem w Teksasie!!!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie. Kowboj, jak powiedział, tak zrobił - zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju. Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
- Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.